Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parafia pw. Marii Magdaleny w Nowej Cerkwi

Grzegorz Janowczyk
Parafianie z Nowej Cerkwi
Parafianie z Nowej Cerkwi Maria Sowisło
Parafia w Nowej Cerkwi wspomina jest w dokumentach po raz pierwszy w 1398 r. - w tzw. wykazie danin rzymskich. Jej historia sięga jednak znacznie głębiej w przeszłość. Od 1000 r.

Parafia w Nowej Cerkwi wspomina jest w dokumentach po raz pierwszy w 1398 r. - w tzw. wykazie danin rzymskich. Jej historia sięga jednak znacznie głębiej w przeszłość. Od 1000 r. należała do biskupstwa kołobrzeskiego, a na przełomie XI i XII w. do archidiecezji gnieźnieńskiej. W 1821 r. weszła do diecezji chełmińskiej, a dziś jest częścią diecezji pelplińskiej. Pierwsze wzmianki o kościele parafialnym w Nowej Cerkwi znajdujemy w dokumentach wizytacji z 1653 r. W jego miejscu powstała przed 1744 r. nowa świątynia, która po modernizacji w 1763 r. przetrwała do początków XIX w. Wtedy rozpoczęto budowę kościoła z muru pruskiego, który zastąpił drewnianą świątynię. W latach 1911-1913 w jej miejscu wybudowano w stylu neobarokowym dzisiejszy kościół. W jego wieży zawieszono trzy dzwony. Dwa stalowe powstały w 1958 r., a odlany ze spiżu w 1952 r. We wnętrzu kościoła natrafimy na wiele zabytków. Część z nich pochodzi z wcześniejszych świątyń w Nowej Cerkwi. Ołtarz główny wykonano w stylu barokowym. W tzw. pierwszej kondygnacji mieści on obraz patronki parafii. Drugą zdobi obraz świętego Antoniego z Dzieciątkiem. Oba powstały na początku XVIII w. Lista cennych zabytków znajdujących się w świątyni jest bardzo długa.

Grupy i wspólnoty parafialne:
1. Oaza Rodzin skupiająca trzy kręgi
2. Stowarzyszenie Rodzin Katolickich
3. Franciszkanie Maryi
4. Odnowa w Duchu Świętym

Msze Święte:
w niedziele o godz. 8.30 i 10.30, w dni powszednie o godz. 17.00 (zima) i o godz. 18.00 (lato)

Ksiądz proboszcz Jarosław Kaźmierczak
Jarosław Kaźmierczak pochodzi z Więcborka. W 1986 roku ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie. Przez osiem kolejnych lat służył w chojnickiej parafii pod wezwaniem Ścięcia Świętego Jana Chrzciciela. Od 1994 roku jest proboszczem parafii św. Marii Magdaleny w Nowej Cerkwi i dziekanem dekanatu rytelskiego. Prywatnie, oprócz filatelistyki, pasjonuje się m.in. hodowlą papug i bażantów

1300
tylko tylu wiernych skupia wspólnota parafialna św. Marii Magdaleny w Nowej Cerkwi. Jest to jedna z najmniejszych parafii w dekanacie rytelskim i jedna z najstarszych w powiecie chojnickim

Z księdzem proboszczem Jarosławem Kaźmierczakiem rozmawia Grzegorz Janowczyk

Jakie zadania stoją przed księdzem proboszczem i wspólnotą parafialną w najbliższych miesiącach i latach?
- Zawsze najważniejsze jest, mówiąc obrazowo, robić wszystko by pójść do nieba. Planów na doczesność też jest jednak wiele. Mamy w Nowej Cerkwi zabytkowy kościół i zawsze jest w nim coś do zrobienia. W 2013 roku świątynia będzie mieć okrągłe sto lat. W przyszłym roku chcemy wymienić na niej wszystkie rynny. Mamy już projekt i zezwolenia. Planujemy także wykonać remont zakrystii. To kwestie materialne. Mnie jednak bardziej interesują sprawy religijne. Tydzień temu zainaugurowaliśmy w parafii działalność grupy biblijnej. Zaplanowaliśmy jej kilka spotkań. Czasy są trudne. Zamierzamy dotrzeć do wiernych z nowymi argumentami i racjami. Tak, aby rozwijać wiarę. Owe spotkania katechetyczne to nie nasz pomysł. Zainicjowała je w Hiszpanii wspólnota Franciszkanie Maryi. Jestem nawet jej wiceprezydentem. Jest bardzo pouczające czerpać z doświadczeń zlaicyzowanej części Europy. To co robimy można ująć w haśle: interwencja, formacja, organizacja, akcja. Chodzi o to, aby najpierw zdiagnozować sytuację, w której się znajdujemy. Potem dobrze się
przygotować do rozwiązywania problemów i zorganizować. Cieszy mnie, że w grupie biblijnej jest wiele nowych osób. Takich, które nie udzielają się w innych parafialnych wspólnotach.

Jest ksiądz dziekanem dekanatu rytelskiego, proboszczem, diecezjalnym asystentem Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, pełnomocnikiem biskupa peplińskiego do spraw szkolnictwa katolickiego, prefektem we Wspólnocie Szkół Katolickich w Chojnicach, a nawet asystentem kościelnym dwutygodnika "W Rodzinie". Sporo tych funkcji...
- Cieszę się, że jest ich tyle, bo przynajmniej mam co robić.
Najważniejsza, oczywiście, jest parafia i to jej poświęcem najwięcej czasu i pracy. Znajduję go też wystarczająco dużo na pozostałe obowiązki.

Najpewniej nie wszyscy wiedzą, że ma ksiądz proboszcz bardzo bogaty zbiór filatelistyczny poświęcony Janowi Pawłowi II. Co zdecydowało o kolekcjonerskiej pasji księdza?
Zaczął powstawać trochę przypadkowo. W 1983 roku, jeszcze jako seminarzysta, wybrałem się na pielgrzymkę do Rzymu. To była moja pierwsza podróż zagraniczna. Wysłałem do rodziny kilka pocztówek ze znaczkami poczty watykańskiej, na których był nasz papież. Jakiś czas potem zdecydowałem, że trzeba ten pontyfikat utrwalić i uczcić. W tworzeniu zbioru pomagał mi m.in. fakt, że byłem uczestnikiem większości Światowych Dni Młodzieży. Były one okazją do zawierania znajomości, nawiązywania przyjaźni. A te owocowały nowymi walorami filatelistycznymi. W dużej mierze z krajów latynoamerykańskich. Tam ukazało się ich najwięcej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto