Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Centralna Liga Juniorów. Młodzież widzi szansę w Lechii Gdańsk. Piotr Stokowiec daje szansę zawodnikom z akademii

Paweł Stankiewicz
Młodzi piłkarze Lechii Gdańsk coraz częściej goszczą na treningach pierwszego zespołu. Trener Piotr Stokowiec lubi stawiać na młodzież i to szansa, że coraz więcej zawodników z akademii zasili kadrę seniorów biało-zielonych.

Adam Chrzanowski, Mateusz Żukowski, Rafał Kobryń to młodzi piłkarze Lechii, którzy mniej lub więcej grali w Lotto Ekstraklasie. Na ławce rezerwowych siadał także młody bramkarz , Maciej Woźniak. To pokazuje, że zawodnicy grający w Centralnej Lidze Juniorów są dostrzegani przez sztab szkoleniowy pierwszej drużyny Lechii.

- Za kadencji trenera Piotra Stokowca mamy więcej możliwości, żeby się pokazać. Jesteśmy obserwowani podczas treningów, czy meczów. Dostajemy szansę, żeby zaprezentować się na treningach z pierwszym zespołem. Jednak kiedy kończy się wiek juniora, to jest trudny okres, żeby przeskoczyć do piłki seniorskiej. Mam nadzieję, że kilku z nas już latem dołączy do kadry pierwszego zespołu - powiedział Miłosz Kałahur.

Kałahur widzi pozytywną zmianę wraz z przyjściem do klubu Stokowca.

- Trenerzy Piotr Nowak i Adam Owen też starali się bywać na meczach, ale wiele z tego nie wynikało. Jeden, dwóch młodych mogło pokazać się na treningach. Za trenera Stokowca raz było nawet dziewięciu i to jest dla nas szansa, żeby pokazać się i zabłysnąć. To moje marzenie, żeby przebić się do kadry pierwszego zespołu Lechii i do końca będę o to walczył. Chciałbym regularnie trenować z drużyną seniorów. A skoro inni mogą dostać szansę, to dlaczego nie ja. Myślę, że kadra będzie uszczuplona, a trener Stokowiec stawia na młodzież i to może być naszą szansą. Jeśli się nie uda, to szczęścia poszukam gdzie indziej - przyznał Miłosz.

- Młodzi zawodnicy mają duże szanse, by przebić się do pierwszego zespołu. Trener Piotr Stokowiec bacznie nas obserwuje, więc trzeba ciężko trenować. Może łatwo tak powiedzieć, ale myślę, że trener Stokowiec zauważy i doceni wykonaną pracę, dając szansę w odpowiednim czasie - uważa Rafał Kobryń, który w ostatnim meczu z Sandecją zadebiutował w Lotto Ekstraklasie i zagrał przez 90 minut.

- Trener się zmienił, stawa na młodzież i szansa jest. Jak się ją dostanie to trzeba ją wykorzystać. Młodzi są zapraszani na treningi pierwszego zespołu i jest współpraca z akademią. Z mojego punktu widzenia jest zmiana na lesze po przyjściu trenera Stokowca. Nigdy wcześniej nie trenowałem z pierwszym zespołem, a za tego trenera już kilka razy. Jest szansa zaistnieć w pierwszym zespole i wszystko jest możliwe. Moim głównym celem jest przejście do drużyny seniorów - nie ukrywa z kolei Mateusz Sopoćko.

Młodzi piłkarze z akademii znowu wierzą w to, że mogą nadejść lepsze czasy dla wychowanków i młodzi piłkarze będą mieli szansę przebić się do kadry pierwszego zespołu Lechii.

- Od dziecka jesteśmy wychowywani przez Lechię. Mam nadzieję, że będziemy mogli zaistnieć w pierwszej drużynie. Wydaje mi się, że trener Stokowiec jest gotowy postawić na młodych zawodników, dając im szansę - przekonuje Kobryń.

Młody piłkarz jest szczęśliwy,m że przebił się z Centralnej Ligi Juniorów do Lotto Ekstraklasy.

- Wyższe jest tempo i kultura gry oraz fizyczność. Oczywiście jest więcej ludzi, którzy przyglądają się temu, co robimy. Więcej jest także ludzi, którzy nas oceniają. Jest również większa presja, ale sama gra w piłkę dużo się nie różni. Jest to niezapomniane przeżycie, pierwszy taki mecz i to od razu 90. minut, to było coś wyjątkowego. Będę to wspominał do końca życia - zakończył Kobryń.

W przedostatniej kolejce Centralnej Ligi Juniorów U-19 grupy zachodniej Lechia Gdańsk przegrała w Legnicy z Miedzią 0:1 i spadła na dziesiąte miejsce w tabeli. Z kolei w CLJ U-17 biało -zieloni pokonali Lecha Poznań 2:0 i zajmują drugie miejsce w grupie B, ze stratą dwóch punktów do prowadzącej Pogoni Szczecin.

CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto