Przetarg na budowę pełnowymiarowego boiska wygrała firma Kostrzewa z Mysłowic. Mimo, iż od tego czasu minął już ponad miesiąc, na placu budowy nie dzieje się nic.
- Dałem prezesowi spółki jeszcze jedną szansę - mówi burmistrz Finster. - Do dzisiejszego ranka miał przedstawić podpisane umowy z sześcioma chojnickim firmami, które mają być podwykonawcami tej inwestycji. Jeżeli nie spełni tego warunku wypowiadam umowę.
Prezes firmy Kostrzewa Marek Zając zapewniał nas podczas środowej rozmowy telefonicznej, że do rozwiązania umowy nie dojdzie.
- Jesteśmy w trakcie podpisywania umów z chojnickimi firmami - deklarował. - Z całą pewnością wejdziemy na plac budowy.
Nawet jeżeli firmie udałoby się spełnić ultimatum postawione przez burmistrza, nie ma szans na przedłużenie terminu realizacji inwestycji. Oddanie boiska planowane jest na 15 września tego roku.
- Jeżeli firma nie dotrzyma terminu będzie musiała zapłacić karę - mówi burmistrz. - Zgodnie z umową jest to dwanaście tysięcy złotych dziennie.
Na boisku przy ul. Rzepakowej trenować mają piłkarze Chojniczanki, którzy wywalczyli awans do II ligii. W najbliższym czasie bowiem niemożliwe będzie korzystanie ze stadionu miejskiego. Konieczna jest tam naprawa murawy.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?