Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chojnice, Człuchów. Policja ostrzega przed pomysłowymi złodziejami

Beata Gliwka
Uwaga na oszustki, które pod pretekstem „zdjęcia klątwy” z domu, lub wróżby okradają jego mieszkańców. W ciągu kilku dni policjanci dostali zgłoszenia od dwóch rodzin - z gminy Człuchów i gminy Chojnice.

W ostatni piątek do starszego małżeństwa z Sokola w gminie Człuchów za pukały kobiety w wieku ok 40 - 60lat. Twierdziły, że skupują antyki i starocie. Właściciele domu oświadczyli, że nie są zainteresowani. Wtedy jedna z pań „odkryła”, że nad domem wisi klątwa, a ona chętnie ją zdejmie. Potrzebował tylko kury i wszystkich pieniędzy jakie posiadają domownicy. Po odczynionych czarach klątwa miała przejść na kurę. Pieniądze domownicy mieli położyć na bluzce, którą jedna z kobiet zawiązała, kazała schować w sypialni i nie otwierać węzełka przez trzy dni. Domownicy... zastosowali się do wytycznych. Dopiero kiedy po trzech dniach sprawdzili zawartość bluzki(a raczej jej brak) zrozumieli, że zostali okradzeni na 1800zł.

To nie pierwszy taki przypadek – zarówno w naszym rejonie, jak i innych powiatach do takich kradzieży dochodzi systematycznie Podobne „czary” opisywaliśmy już wielokrotnie. W ostatnim czasie jednak klątwy ciążące na domach stały się prawdziwą plagą. Podobne zgłoszenie do tego z Sokola przyjęli policjanci z gminy Chojnice.

- Sprawczynie wchodziły do domu pod pretekstem skupu antyków. Potem proponowały zdjęcie klątwy - opisuje rzecznik chojnickiej policji Renata Konopelska-Klepacka. - Kobieta przystąpiła do odprawiania swoich czarów. Najpierw zbiła jajko, potem poprosiła o przyniesienie jednego banknotu, po to, by go „oczyścić”. Kolejnym jej żądaniem było przyniesienie wszystkich pieniędzy będących w mieszkaniu. Małżeństwo zgromadziło 3 tysiące złotych i zgodnie z przekazywanymi instrukcjami włożyło gotówkę do czarnej odzieży i zawiązało pakunek na trzy węzły. Następnie oszustka sama poprawiała węzły i kazała ukryć pakunek z pieniędzmi na kilka dni.
Ciąg dalszy już znamy...

- U nas takie kradzieże zdarzają się średnio raz do roku, w innych powiatach – znacznie częściej. Mimo to ludzie ciągle dają się nabierać – zastanawia się komendant KPP w Człuchowie Dariusz Kłudka.

Policjanci apelują, aby nie wpuszczać do domów handlarzy, nie pozwalać na jakiekolwiek zdejmowanie klątw, odprawianie czarów, wyganianie duchów itp. W razie jakichkolwiek wątpliwości lub podejrzenie oszustwa proszą o kontakt z najbliższą jednostką policji lub tel pod nr 997 lub 112.

Poszukiwana przez policjantów złodziejka to kobieta wieku 45 lat, wzrost ok. 160 cm, waga ok. 70 kg, średnia budowa ciała, twarz owalna, włosy krótkie koloru czarnego. Kobieta była ubrana w marynarkę koloru czarnego z białym prążkiem, długie, ciemne spodnie i biały kapelusz z małym rondem. Mężczyzna, z którym kobieta odjechała, miał około 35 lat i był barczysty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto