Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Fundacja "Kienkeurig" ma nowe pomysły na wspieranie biednych

Grzegorz Janowczyk
Fundacja charytatywna Kienkeurig z holenderskiego Waalwijk ma nowe pomysły na współpracę z Chojnicami. Omawiali je z burmistrzem miasta Arseniuszem Finsterem jej liderzy: Jos Collard, Piet Penninges i Albert Menheere. Holendrzy wspierają najuboższych chojniczan od 15 lat. Ale nie tylko ich. Na liście organizacji i instytucji, którym systematycznie pomagają są m.in. Przedszkole Samorządowe nr 9, Stowarzyszenie Rodzin Zastępczych "Familia" i Towarzystwo Przyjaciół Hospicjum.

- Nasi partnerzy z Holandii zaproponowali wprowadzenie specjalnych kart dla najuboższych chojniczan, dzięki którym mogliby oni dokonywać zakupów w sklepach - zdradza jeden z pomysłów Finster. - Ale nie tylko w nich. Także, na przykład, w aptekach. Sugerują również, aby można nimi płacić za usługi oferowane przez placówki kultury czy sportu. Koszty pokrywałaby fundacja i pozyskani przez nas darczyńcy. Jest to możliwe, ale nie w takim zakresie, jak proponują nasi przyjaciele z Waalewijk.

Finster twierdzi, że karty dla najuboższych można wprowadzić tylko w jednym wybranym sklepie. Takim, który zgodzi się współpracować z ratuszem.
- W Chojnicach mieszka około 60-80 rodzin znajdujących się w bardzo trudnej sytuacji materialnej - szacuje Finster. - Nie jest jednak tak, aby przymierali oni głodem. Z powodzeniem działa w mieście chociażby Chojnicki Bank Żywności, wspierający najuboższych mieszkańców miasta, między innymi, żywnością oferowaną przez Wspólnotę Europejską.

Holendrzy są także gotowi przysyłać do Chojnic transportów z używaną odzieżą, ale nie sortowaną. Magistrat nie mówi "nie", ale nie jest pewien czy znajdą się chętni, aby ją sortować, i czy skórka będzie warta wyprawki.
- Koszt transportu odzieży z Holandii to ponad trzy tysiące złotych. Musimy najpierw znaleźć ludzi gotowych za ekwiwalent w postaci ubrań ją segregować. Trzeba mieć odpowiednie miejsce i pomysł na to, co zrobić z resztą odzieży - wyjaśnia Finster i zaraz dodaje: - Ale zanim nie spróbujemy, nie będziemy wiedzieć.

Od samego początku dobrym duchem współpracy "Kienkeurig" z Chojnicami jest 90-letni mecenas Edmund Piękny. - Holendrzy pozyskują coraz więcej sponsorów - podkreśla Piękny. - Jednym z nich jest fabryka obuwia, dzięki której dostaliśmy dwieście par butów i przekazaliśmy je Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej. Podobnie, jak podarowaną nam nową odzież. Nasze zainteresowania kierujemy ostatnio również na rodziny zastępcze.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chojnice. Fundacja "Kienkeurig" ma nowe pomysły na wspieranie biednych - Chojnice Nasze Miasto

Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto