Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwa lata Chojniczanki w programie Biało-Zielona Przyszłość z LOTOSem

Piotr Furtak
Dwa lata Chojniczanki w programie Biało-Zielona Przyszłość z LOTOSem. We wrześniu miną dwa lata, od kiedy Chojniczanka Chojnice dołączyła do programu. Jak ten czas ocenia Leszek Szank. koordynator Akademii w Chojniczance?

Jak ocenia pan dwa lata współpracy z Akademią Piłkarską Lechii Gdańsk?
Jak na dzisiaj możemy się tylko cieszyć, że taką współpracę udało nam się podpisać. Wszystkie sprawy, które znalazły się w umowie są realizowane, a wszelkie zapisy respektowane. Mamy sześć grup wiekowych. Wszystkie zostały wyposażone w sprzęt sportowy. Trenerzy mają więcej zajęć niż do tej pory, bo wcześniej trenowali trzy razy w tygodniu, teraz są zobowiązani do prowadzenia zajęć pięć razy tygodniowo. W treningi jest wkomponowany basen, gimnastyka, lub też zajęcia z dżudo, aikido. Wszystko zależy od inwencji trenera. Wybitni z danych grup są objęci stypendiami. W Chojniczance jest takich stypendystów dziewięciu. Co ważne, akademia się rozwija. Wszystkim się to opłaca.

A jeśli chodzi o rozwój piłkarski. Już wcześniej Chojniczanka miała bardzo dużo grup młodzieżowych... Czy są jakieś postępy?
Na owoce trzeba czekać zdecydowanie dłużej niż dwa lata. To zbyt krótki okres aby dokonywać oceny. Założenia są takie, że pół procent z trzech i pół tysiąca ludzi zaangażowanych – to będzie szesnastu zawodników ekstraklasy. Jeśli będzie to 1 procent, to będzie to szesnastu, którzy mogą przejść do Chojniczanki czy do Bytovii. Z programu wynika, że nasi wychowankowie mają trafiać do pobliskich drużyn. Jest to trudny proces, ale wierzymy w to, że będzie przynosił wymierne efekty. Najstarsi zawodnicy z naszej Akademii mają po 10-14 lat. Z umowy wynika, że jeśli kończą oni wiek licealisty, Lechia Gdańsk, czy też Biało-Zielona Przyszłość z Lotosem mogą wezwać go na swoje zajęcia do pierwszej drużyny. W Chojniczance wszystkie grupy należące do Akademii występują w najwyższych ligowych w PZPN. Chłopcy są zapraszani na obozy organizowane przez Biało-Zieloną Akademię, są wysyłani na konsultacje treningowe z trenerami Lechii.

Do tego dochodzą między innymi wyjazdy na mecze...
To w ramach dodatku. Byliśmy na spotkaniu z Robertem Kubicą, odbywał się trening na głównym boisku Lechii. Oczywiście wyjeżdżaliśmy na mecze ekstraklasy, gdzie mieliśmy swój sektor... Jest też program podczas którego szukamy talentów nie tylko piłkarskich, ale również innych. Okazuje się, że mamy chłopców tancerzy, takich, którzy pasjonują się znaczkami, modelarstwem czy grą na instrumentach.

Ilu teraz macie chłopaków?
W samym Lotosie jest ich 120. To jest sześć grup po dwudziestu chłopców. Poza Lotosem mamy 16 grup wiekowych. W sumie jest to około 320 chłopców. Piłka nożna cieszy się sporym zainteresowaniem. Największym magnesem jest pierwszy zespół. Jeśli występuje on, tak jak Chojniczanka, w I lidze, to dzieci chcą naśladować tych, którzy są w pierwszej drużynie.

Jakie macie plany na najbliższą przyszłość. Pewnie przede wszystkim rozgrywki...
Przy całym szkoleniu, rozgrywki wcale nie są najważniejsze. Najistotniejsza jest głęboka selekcja. Bardzo ważny jest skauting. W każdej Akademii jest skaut, który ma obowiązek szukania najlepszych. Nawet grając z przysłowiową „Kozią Wólką”, niekiedy można tam znaleźć „kryształ”. W ogromnej kopalni jaką jest Akademia, wśród trzech i pół tysiąca ludzi, być może będą brylanciki, którym trzeba poświęcić czas aby go wyszlifować. Trzeba ten brylant jednak najpierw znaleźć. Nie każdy się rodzi piłkarzem. Jeśli spojrzymy na CV zawodników Ekstraklasy, to okaże się, że z dużych miast nie będzie ich zbyt wielu. Jest Tymbark, jest Lotos...

A czy Chojniczanka współpracuje z innymi akademiami?
Takim przykładem jest akademia z Przechlewa, która z nami współpracuje. To nasz oficjalny partner. Kilku zawodników z Przechlewa dojeżdża do nas. Mamy bardzo dobry kontakt z prowadzącym tamtejszą akademię Michałem Wirkusem. Mamy podpisaną formalną umowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto