Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krynica-Zdrój: zarzuty dla sześciu lekarzy

(ik)
Pięciu lekarzy ze szpitala w Krynicy Zdroju i jeden z pogotowia ratunkowego tłumaczy się przed muszyńską prokuraturą z zaniechania wykonania zabiegu, który mógł uratować życie 12-letniemu chłopcu.

Chodzi o głośny wypadek sprzed dwóch lat do którego doszło na kolonii w Muszynie - Szczawniku. Podczas zabawy na boisku na jednego z kolonistów upadła metalowa bramka. Chłopiec z urazem serca zmarł po wypadku. Zabieg nakłucia błon serca, który mógł uratować mu życie, wykonano dopiero w Nowym Sączu, gdzie przewieziono dziecko ze szpitala w Krynicy.

- Trzech lekarzy usłyszało zarzut nieumyślnego narażenia chłopca na niebezpieczeństwo utraty życia. Pozostałej trójce już wystawiliśmy zarzuty, ale będą ogłoszone w środę - powiedział nam prowadzący śledztwo prok. Ludwik Huzior. Lekarze nie przyznają się do winy. Twierdzą, że w ich szpitalu nie można wykonywać zabiegu, który mógł ratować 12-letniego Kamila.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynica.naszemiasto.pl Nasze Miasto