Mecz Kotwicy z Chojniczanką bez udziału publiczności?

Według terminarza Kotwica Kołobrzeg miała grać na własnym stadionie z Chojniczanką w sobotę o godz. 15. Działacze kołobrzeskiego klubu nie otrzymali jednak od policji zgody na rozegranie tego spotkania na euroboisku w Kołobrzegu. Mundurowi stwierdzili, że obiekt nie nadaje się do rozgrywania meczu o podwyższonym ryzyku, a za taki uznano spotkanie Kotwicy z Chojniczanką (chojniccy fani wybierali się do Kołobrzegu). Jak wynika z pisma przysłanego do siedziby Chojniczanki, Komenda Powiatowa Policji w Kołobrzegu nie byłaby też w stanie zabezpieczyć tego meczu.


Działacze Kotwicy wpadli na pomysł by mecz rozegrać w Chojnicach. Szefowie Chojniczanki wyrazili zgodę na takie rozwiązanie i wzięli się za organizację meczu, okazało się, że do soboty (mecz planowano rozegrać o godz. 16 z udziałem kibiców obu zespołów) nie uda się im uzyskać zgody na przeprowadzenie imprezy masowej o podwyższonym ryzyku od Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach.


Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się być rozegranie tego meczu w Kołobrzegu, ale bez udziału publiczności. Takie rozwiązanie jest na rękę obu zespołom, bo przekładanie kolejnego meczu na środek tygodnia nie wchodzi w grę. Obie zespoły już mają do rozegrania po kilka meczów w środy.