Na polskich drogach coraz więcej nietrzeźwych kierowców. Także rowerzystów [RAPORT]

Statystki policyjne nie pozostawianą złudzeń – tylko w okresie od 1 stycznia do 26 sierpnia, na drogach naszego powiatu, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach zatrzymali aż 437 nietrzeźwych kierowców (stan nietrzeźwości zgodnie z Kodeksem Karnym - stężenie alkoholu powyżej 0,5 promila).

Do tej liczby należy dodać także 60 osób, będących w stanie "po użyciu" alkoholu (stan po użyciu alkoholu zgodnie z Kodeksem Wykroczeń - stężenie alkoholu od 0,2 promila do 0,5 promila). Podsumowując – niemalże 500 osób, które pozbawione poczucia odpowiedzialności i wyobraźni usiadły za kółkiem po konsumpcji alkoholu, w ciągu 237 dni – to daje ponad 2 osoby zatrzymane dziennie.

Przeczytaj także: Powiat chojnicki: Kolejny weekend, kolejni nietrzeźwi

Nie wiadomo ile takich osób unika kontaktu z policją. Mimo tego, na tle całego województwa pomorskiego wypadamy całkiem dobrze – w okresie od stycznia do lipca, policja złapała 5808 nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego.

Spośród 437 nietrzeźwych - 201 kierowało samochodem, 27 motocyklem, motorowerem lub skuterem, zaś 209 rowerem. Co ciekawe na 437 nietrzeźwych, kierującymi było tylko 17 kobiet. Czyżby brak odpowiedzialności i skłonność do siadania za kółkiem było ewidentnie przywarą męską?

Nie możemy również zapomnieć o swoistych „rekordzistach”, jeśli chodzi o stężenie alkoholu – i tak:

- Największe stężenie alkoholu u kierującego samochodem do tej pory stwierdzono w dniu 30.03.2011r. 47-letni mieszkaniec naszego powiatu, został złapany w Czersku. Kierując samochodem osobowym VW Passat miał w organizmie 3,40 promila alkoholu, do tego spowodował również kolizję drogową i złamał ciążący na nim zakaz sądowy dot. kierowania pojazdami.

- Natomiast największe stężenie alkoholu u kierującego rowerem, stwierdzono w dniu 18.08.2011r. również w Czersku! Kierujący rowerem miał w organizmie 3,24 promila alkoholu. 56-letni mieszkaniec powiatu chojnickiego złamał też sądowy zakaz kierowania pojazdami.

Zapytaliśmy pełniącą obowiązki rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach – Panią Magdalenę Stolp o to jakie zagrożenie stwarzają kierowcy na „podwójnym gazie” i jakie działania podejmują chojniccy policjanci by walczyć z tą plagą:

- Jeśli chodzi o zagrożenie, jakie stanowią na drodze nietrzeźwi kierujący, chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że stwarzają ogromne niebezpieczeństwo zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego (zarówno pieszych ,jak i kierujących).

Nie dalej jak wczoraj (28.08.2011r.)po północy pijany kierujący samochodem osobowym marki Hyundai w miejscowości Konarzyny zjechał na pobocze drogi i uderzył w drzewo. Jak ustalili policjanci 40-letni mieszkaniec gminy Przechlewo miał w organizmie 2 promile alkoholu. Przewoził autem trzy osoby, które w związku z odniesionymi obrażeniami zostały przewiezione do szpitala. To tylko jeden przykład zdarzenia drogowego, w tym przypadku wypadku, którego sprawca wsiadł za kierownicę po wypiciu alkoholu. Policjanci z Chojnic w ciągu roku prowadzą szereg wzmożonych działań na drogach powiatu m.in. "Trzeźwy poranek", "Prędkość", "Truck", "Bus", "Pasy", "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego". Pomimo różnej problematyki, którą obejmują wymienione działania ich cechą wspólną jest bezwzględne eliminowanie z ruchu nietrzeźwych kierujących. W tym przypadku sprawdzanie trzeźwości kierującego jest obligatoryjne, tak samo jak np. sprawdzenie dokumentów osoby kierującej. Działania te prowadzone są pod nadzorem Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku (tam również przekazywane są ich wyniki).

Oprócz tego na terenie działania Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach funkcjonariusze ruchu drogowego przeprowadzają tzw. działania własne. Wynikają one z analizy stanu bezpieczeństwa na naszych drogach, jakiej dokonują cyklicznie policjanci. W ten sposób ustalają miejsca szczególnie zagrożone, określają czas, w jakim kontrole powinny być prowadzone oraz zagrożenia,które wymagają szybkiej reakcji.

Poza czynnościami na drodze prowadzimy również szeroko rozumianą działalność edukacyjną. Bierzemy udział w ogólnopolskich kampaniach informacyjnych czy prewencyjnych, które mają na celu poprawę bezpieczeństwa na drodze, również poprzez eliminowanie z ruchu nietrzeźwych kierujących. Spotykamy się z uczniami gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, aby już u osób w młodym wieku kształtować właściwe postawy i wzorce zachowań na drodze.

Za pośrednictwem i z pomocą mediów kierujemy apele do uczestników ruchu drogowego o zachowanie rozwagi i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Nagłaśniamy przypadki nagannego zachowania na drodze, również dotyczące pijanych kierowców, jednocześnie przypominając, jakie kary grożą za łamanie prawa. Działamy zgodnie z zasadą - zero tolerancji dla nietrzeźwych na drodze.

Podobne pytanie zadaliśmy aspirantowi Robertowi Nowickiemu zWydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku:

- Siadając za kółko po wypiciu najmniejszej nawet ilości alkoholu trzeba mieć świadomość, że jest się potencjalnym zagrożeniem dla innych, ponieważ nikogo nie trzeba przekonywać, że działanie alkoholu osłabia naszą koordynacje, wpływa na czas reakcji czy wpływa na odbieranie bodźców wzrokowych. Przy znacznym stężeniu alkoholu w organizmie człowieka dochodzi nawet do zjawiska widzenia tunelowego, co oznacza, że kąt widzenia takiej osoby zawęża się do kilku stopni.

Biorąc pod uwagę, że obserwowanie pobocza, czy pasa dla kierunku przeciwnego jest niezbędne do bezpiecznego prowadzenia pojazdu taki stan, który powoduje, że kierowca widzi tylko to co znajduje się bezpośrednio przed nim dyskwalifikuje go jako osobę prowadzącą pojazd. Wielokrotnie policjanci są pytani ile alkoholu można wypić, aby móc prowadzić samochód.

Oczywiście odpowiedź brzmi, iż żadna. Istnieją jednak wzory matematyczne służące do obliczenia stężenia alkoholu w organizmie:
Stężenie = A x B x 0,8/D x E (‰)

gdzie:
A – ilość wypitego alkoholu w ml
B – wartość procentowa alkoholu (np. 0,05 dla piwa, czy 0,4 dla
wódki)
0,8 – współczynnik wagowy (alkohol jest lżejszy od wody)
D – waga ciała w kg
E – przelicznik dla ilości płynów fozjologicznych w organizmie (0,7
dla mężczyzn, 0,6 dla kobiet)

Jednak trzeba pamiętać, że wzór ten nie uwzględnia wielu czynników, jak np. metabolizm, który każdy człowiek ma zupełnie inny czy czynnika trzeźwienia w przeciągu czasu. Jest do wzór dający wyobrażenie o szacunkowym stężeniu w zależności od ilości wypitego alkoholu i nie może być brany pod uwagę jako pewnik. Jedyna wiarygodna metoda na stwierdzenie stężenia alkoholu w organizmie to badanie urządzeniem elektronicznym posiadającym odpowiednie potwierdzenie co do dokładności wskazań. Poza tym krańcowym brakiem rozsądku byłoby dokonywanie obliczeń, gdy już się zaczęło spożywać alkohol. Wtedy nawet zdolności matematyczne mogą zawieść.

Jakie kary grożą kierującym, jadącym na „podwójnym gazie”?

- W sytuacji, gdy stężenie alkoholu waha się w przedziale 0,2 – 0,5 promila wówczas kierujący będzie odpowiadał przed Sądem Grodzkim, ponieważ taki czyn jest wykroczeniem. Poza utratą prawa jazdy na okres od 6 miesięcy do 3 lat, osobie takiej grozi kara aresztu albo grzywny (50 - 5000 zł), 10 pkt. karnych no i powtórny egzamin na prawo jazdy.

- O wiele surowsze sankcje przewiduje Kodeks karny w sytuacji kierowania w stanie nietrzeźwości, czyli stężenie alkoholu w organizmie przekracza 0,5 promila. Czyn taki jest zagrożony karą do 2 lat pozbawienia wolności, a uprawnienia do kierowania pojazdami mogą zostać zatrzymane od roku do lat 10. Oczywiście „na koncie” kierującego pojawia się 10 punktów karnych. Ponadto aby „odzyskać” prawo jazdy kierowca musi poddać się badaniom lekarskim i psychologicznym
w celu stwierdzenia braku przeciwwskazań do kierowania pojazdami.

Trzeba również wspomnieć o karze grzywny, która może wynieść nawet 720 tys zł. Ponadto kwestią, o której się zbyt często się nie wspomina jest fakt, iż kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem umyślnym i wyrok sądowy znajdzie swoje odzwierciedlenie w kartotece osób skazanych i tymczasowo aresztowanych. Niestety osoba skazana będzie pozbawiona nie tylko uprawnień, ale również pozbawiona dobrej reputacji co skutkować będzie utratą możliwości zabieganie o wykonywanie niektórych prac.

- Najbardziej przemawiającą do wyobraźni jest sankcja za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym znajdując się w stanie nietrzeźwości. Taki czyn jest zagrożony karą do 12 lat pozbawienia wolności. Z doświadczenia można powiedzieć, że osoba, która spowoduje taki wypadek od razu trafia do aresztu. Nie ma i nie może być w takim przypadku „taryfy ulgowej”.