Wstępnie planowano, że ZZO powstanie w Kiełpinie koło Człuchowa. Po protestach mieszkańców i samorządowców z gminy Człuchów śmieci będą wożone jednak do Nowego Dworu. Już za kilka tygodni wożone będą tu ze wszystkich gmin powiatów człuchowskiego i chojnickiego. Na razie jednak Lucyna Perlicka, prezes ZZO w Nowym Dworze obawia się, czy śmieci będzie na tyle dużo aby przeprowadzić rozruch technologiczny.
- Gdy gminy podpisywały porozumienie komunalne w planie wojewódzkim gospodarki odpadami istniały składowiska – niektóre z nich miały być likwidowane, inne przekształcane w zakład zagospodarowania odpadów – mówi Lucyna Perlicka. - Na tej podstawie my realizowaliśmy poszczególne przetargi, między innymi na wykonawstwo. Przetarg był ogłaszany na budowę ZZO. W czerwcu ubiegłego roku sejmik województwa pomorskiego uchwalił nowy plan wojewódzki gospodarki odpadami. Tym samym zakłady zagospodarowania odpadów zostały przekształcone w regionalne instalacje do przetwarzania odpadów komunalnych a zakłady zagospodarowania odpadów zostały przekształcone w regionalne instalacje przekształcania odpadów komunalnych. Aby nasz ZZO przekształcono w RIPOK zwróciliśmy się do sejmiku o zmianę powziętej uchwały i załączyliśmy do wniosku nasze pozwolenie na użytkowanie obiektów. Uchwała sejmiku zmieni status zakładu na RIPOK. Obecnie dobrą wolą przewoźników jest czy będą wozili odpady do Nowego Dworu.
Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu „Dziennika Człuchowskiego” gdzie opublikujemy pełną treść wywiadu z Lucyną Perlicką.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?