Jak ustalili policjanci z puckiej drogówki osobowe audi z pięcioma osobami na pokładzie wjechało na niestrzeżony, lecz oznakowany przejazd kolejowy wprost pod nadjeżdżający pociąg relacji Warszawa Wschodnia – Hel. Po zderzeniu pociąg pchał samochód po torowisku jeszcze około 100 metrów.
- Samochodem poruszało się pięcioro mieszkańców powiatu wejherowskiego, w tym 11 – letnie dziecko - informuje st. asp. Łukasz Dettlaff, oficer prasowy KPP w Pucku. - Cztery osoby zostały ranne i trafiły do szpitali.
Najbardziej poszkodowany został 40-latek siedzący obok 35-letniej kierującej. W stanie ciężkim do szpitala przetransportowany został śmigłowcem pogotowia lotniczego.
Bez szwanku z wypadku wyszła 66-letnia pasażerka, siedząca bezpośrednio za kierującą. Z samochodu wyszła o własnych siłach.
Zobacz także: Tragiczny wypadek na krajowej siódemce. Dwie osoby nie żyją, trzy osoby ranne
Na tym odcinku ruch kolejowy wstrzymany został na 2,5 godziny. Połączenie kolejowe wznowiono ok. godz. 17.00
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
- Apelujemy także do kierujących wszelkimi pojazdami o zachowanie szczególnych środków ostrożności podczas pokonywania przejazdów kolejowych - mówią funkcjonariusze. - Zderzenie z pociągiem często kończy się tragicznie.
Zobacz też inne wiadomości z nadmorskiej kroniki wydarzeń.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?