Fioletowy – ta barwa królowała dziś w centrum i na ulicach Chojnic. To za sprawą Chojnickiego Biegu po Zdrowie – Razem dla Poli. Udział w nim wzięło niemal 150 zarejestrowanych zawodników, ale w rzeczywistości było ich nawet dwa razy więcej. Pierwszy odbył się bieg rodzinny, a może bardziej marsz, choć niektórzy uczestnicy dawali z siebie absolutnie wszystko. Zwłaszcza kilkuletnie maluchy. Dystans był symboliczny bo wyznaczony został na długości 1,8 kilometra. To tak zwana Rettmila od nazwiska austriackiego pediatry, który po raz pierwszy zdiagnozował zaburzenia rozwoju u dzieci. Takich, jak Pola – sześcioletnia dziewczynka z Chojnic, która cierpi na zespół Retta. To właśnie dla niej przygotowana została dziś impreza charytatywna.
Cały dochód przeznaczony zostanie na potrzebny sprzęt i rehabilitację Poli. W tym roku część pieniędzy przekazana zostanie amerykańskiej fundacji zajmującej się znalezieniem leku na zespół Retta oraz dla Poli i Igi, córek państwa Wróblewskich, które są jedynymi na świecie bliźniaczkami z zespołem Downa. Bieg dla Poli to nie tylko charytatywna rywalizacja, ale też piknik rodzinny. Były dmuchane zamki, zjeżdżalnie, animacje, gry, konkursy, wata cukrowa, popcorn, ciasta a także oglądanie wozu bojowego strażaków i karetki. Można było również skorzystać z wysięgnika by z góry podziwiać imprezę. Nie zawiedli się fani starych pojazdów, które zaparkowały przy spichlerzu. Było więc głośno, wesoło i z wielkim serduchem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?