Konarzyny nadal nie mają sołtysa. Żadna z 26 osób biorących udział w zebraniu nie chciała nawet kandydować. Wybory miały się odbyć, bo sołtys Karolina Hapka zrezygnowała z pełnienia tej funkcji.
- Mieszkańcy nie angażują się do pracy. Sołectwo to nie tylko ja i moja rada sołecka. Na zebranie sołeckie, podczas którego zapadała decyzja na co przeznaczyć fundusz sołecki, przyszły trzy osoby. To o czymś świadczy – mówiła Karolina Hapka, która nie chciała kandydować podczas dzisiejszego (10 stycznia 2024 r.) zebrania sołeckiego.
Można było odnieść wrażenie, że niemal każda osoba na sali została zapytana czy nie podjęłaby się pełnienia tej funkcji. Żadna nie chciała ze względu na... brak czasu.
- W sołectwie Konarzyny mamy 751 wyborców. Zgodnie ze statutem, w wyborach powinna brać udział jedna piąta. Przyszły 26 osoby. Dlatego zebranie odbyło się w drugim terminie – wyjaśnia sekretarz Konarzyn Barbara Rydygier.
Nawet to nie pomogło w znalezieniu kandydata na sołtysa. Ustępująca ze stanowiska Karolina Hapka była wielokrotnie namawiana.
- Zastanów się, proszę. Wybory samorządowe będą prawdopodobnie 7 kwietnia. Mamy pół roku na przeprowadzenie wyborów sołeckich ale myślę, że latem nie ma sensu ich organizować. Myślimy o końcu maja lub w czerwcu. Masz jeszcze trochę czasu do namysłu – namawiał wójt Konarzyn Jacek Warsiński.
Najczarniejszy scenariusz dla Konarzyn jest taki, że samodzielne sołectwo zostanie zlikwidowane i miejscowość zostanie włączona do innego istniejącego. Na razie, do czasu wyborów samorządowych, funkcję sołtysa zgodziła się pełnić Karolina Hapka.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
ZOBACZ TAKŻE:
Najnowsze zdjęcia z przebudowy DK22 z lotu ptaka. Czy zima opóźni wykonanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?