Pierwsze działania Macieja Kupaja jako prezydenta Legnica. Powołane nowe zespoły, spotkania z dyrektorami i konserwatorem zabytków

Program Macieja Kupaja zakładał sporą reformę w zarządzaniu miastem. Nowy prezydent od pierwszych dni pełnienia funkcji prezydenta miasta prowadzi spotkania z przedstawicielami różnych środowisk, dyrektorami Urzędu Miasta, a ostatnio spotkał się z Małgorzatą Lisewską, kierownikiem delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.

Tematem rozmów była współpraca pomiędzy urzędami w zakresie ochrony zabytków, co jest nieodzowne w kontekście planowanych inwestycji miejskich. Prezydent Maciej Kupaj podkreślił, że dobra współpraca z konserwatorem zabytków jest kluczowa dla prawidłowego i efektywnego przeprowadzania procesów inwestycyjnych - informuje Piotr Seifert, rzecznik miasta.

Jedną z pierwszych decyzji nowego prezydenta, mających realny wpływ na rzeczywistość, było odwołanie strażników miejskich z Urzędu Miasta. Ich obecność w urzędzie w opinii prezydenta była zbędna.

Funkcjonariusze, którzy do tej pory pełnili służbę w budynkach Urzędu Miasta, zostali oddelegowani do realizacji innych zadań ustawowych dotyczących ochrony porządku publicznego wynikających z ustawy o strażach gminnych, w zakresie określonym w Rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji - poinformował rzecznik SM w Legnicy.

W środę prezydent Maciej Kupaj ogłosił powołanie dwóch nowych zespołów w Urzędzie Miasta: ds. estetyzacji oraz ds. czystości miasta.

To tematy, którymi - tak, jak obiecałem - musimy pilnie się zająć. Wszyscy chcemy przecież mieszkać w czystym i zadbanym mieście - powiedział prezydent.

Prezydent powołał również pierwszego zastępcę, o czym pisaliśmy wcześniej:

Nie wiadomo jeszcze, kto zostanie drugim zastępcą i czy Krzysztof Duszkiewicz zachowa posadę.

Zmiany widać także w Wydziale Spraw Obywatelskich, który od długiego już czasu jest bolączką mieszkańców, którzy muszą załatwić tam sprawę. Prezydent wyjaśnił, że gigantyczne kolejki to sytuacja przejściowa, ponieważ wynika z konieczności wymiany prawa jazdy przez Ukraińców.

Dołożyliśmy krzesła na zewnątrz, wewnątrz pojawiły się ławki, po to żebyście Państwo w normalnych warunkach mogli oczekiwać na przyjęcie przez urzędników. Wprowadziliśmy także formularze w języku polskim i ukraińskim, które powinny usprawnić ten proces przygotowywania dokumentów i zmniejszy liczbę błędów. Mam nadzieję, że będzie szybciej i lepiej - powiedział Maciej Kupaj.

W Wydziale pracuje także osoba, która posługuje się płynnie językiem ukraińskim. Od tego tygodnia działa także kolejne stanowisko, w którym są prowadzone sprawy związane z wymianą praw jazdy.

Liczymy na to, że z każdym dniem przemyślanych i potrzebnych zmian na lepsze będzie coraz więcej.