Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont Czerniowieckiej i Bukowińskiej trwa już ponad dwa lata. Mieszkańcy po raz kolejny upominają się o pomoc

Kamil Jabłczyński
Kamil Jabłczyński
Sygnał na ten temat otrzymaliśmy od naszych Czytelników już po raz kolejny. Sprawę po raz pierwszy opisywaliśmy w październiku 2022 roku. Mieszkańcy skarżą się, że poprawiono sytuację kierowców, a dla pieszych stworzono zagrożenie: brak przejść dla pieszych, oznakowania i progów zwalniających, które przed remontem tam były. Obawiają się także o sytuacje dzieci, które mają pokonywać ten fragment w drodze do szkoły już za niecały miesiąc.

Kiedy po raz pierwszy pisaliśmy o tym miejscu w zeszłym roku to żadne prace nie były prowadzone. Nie było asfaltu na jezdni, a wysokie krawężniki utrudniają poruszanie się rodzicom z wózkami, osobom niepełnosprawnym czy rowerzystom. Rozkopana ulica nie jest też najbezpieczniejsza dla samochodów. Okolica wygląda jak pobojowisko. Więcej na ten temat tutaj.

- Sytuacja poprawiła się [w kontekście naszej poprzedniej publikacji - przyp. red], bo w maju położono asfalt więc zniknęły kłopoty kierowców. Czy zniknęły kłopoty pieszych to raczej nie jestem pewna. Przebudowa ulicy nie jest zakończona – brak przejść dla pieszych, oznakowania i przede wszystkim progów zwalniających, które przed remontem były tam. Został bałagan i widoczne niedokończenia na skrzyżowaniach z ul. Czerniowiecką i ul. Ikara, a kierowcy jeżdżą zdecydowanie zbyt szybko - tłumaczy nasza Czytelniczka, Pani Małgorzata.

Remont Czerniowieckiej i Bukowińskiej trwa już ponad dwa lat...

Mieszkańcy w urzędzie słyszą, że to nie wina dzielnicy

Zgłoszenia do urzędu dzielnicy Mokotów spływają regularnie. - Urząd w postaci miłej Pani Katarzyny Królik z Wydziału Infrastruktury zapewnia, że robi co może, ale brak zakończenia prac to wina wykonawcy - tłumaczą nam mieszkańcy. Nie do końca dają wiarę w taki obrót spraw. Jak tłumaczą doświadczenie mieszkańca Mokotowa uczy, że sprawa jest inna. Zwracają uwagę, że pod koniec 2022 roku burmistrz Rafał Miastowski zapowidał, że w budżecie na rok 2023 zapisano środki na rozbudowę ul. Bukowińskiej na odcinku od ul. Idzikowskiego do tak zwanej ul. Nowobukowińskieji budowę ul. Czerniowieckiej na odcinku od ul. Bukowińskiej do ul. Puławskiej, przebudowę ul. Czerniowieckiej na odcinku od ul. Bukowińskiej do ul. Ikara.

Jak tłumaczy nam rzecznik dzielnicy Mokotów, wina, zgodnie z tym co słyszeli mieszkańcy, jest po stronie wykonawcy. - Urząd zgodnie z procedurą przesłał wykonawcy ostateczne wezwanie do zakończenia robót, jednak do dnia dzisiejszego prace nie zostały zrealizowane. Co za tym idzie zgodnie z obowiązującą literą prawa podjęte zostały dalsze kroki wobec wykonawcy - tłumaczy Damian Kret. Jednocześnie zwraca uwagę, że przebudowa ul. Bukowińskiej i budowa ul. Czerniowieckiej to dwa różne zadania inwestycyjne w sensie formalnym - pomimo, że powiązane ze sobą skrzyżowaniem.

Krzysztof Jedynak

- Przebudowa ul. Bukowińskiej jest na etapie ukończenia robót budowlanych natomiast ul. Czerniowiecka jest na etapie uzgodnienia dokumentacji projektowej. Po uzyskaniu wszystkich niezbędnych uzgodnień oraz uzyskaniu pozwolenia na budowę zostanie ogłoszony przetarg na realizację robót budowlanych - słyszymy.

Obawa i drogę do szkoły

- Cały ten bałagan dzieje się w ramach dróg dojścia dzieci do szkoły podstawowej przy ul. Cieszyńskiej. Mam wrażenie, że nikt nie zastanawia się nad ich bezpieczeństwem, bo fakt poprawienia przejścia vis a vis szkoły niczego nie zmienia. Dzieci, żeby tam dotrzeć muszą przejść ul. Bukowińską i ul. Czerniowiecką, które zostały pozbawione progów zwalniających, oznakowanych przejść i wszystkiego co łączy się z bezpieczeństwem pieszych - zwraca uwagę jedna z mieszkanek. Dzielnica tłumaczy, że przywiązuje bardzo dużą uwagę do spraw bezpieczeństwa, szczególnie w bezpośrednim sąsiedztwie placówek oświatowych.

Z drugiej strony powtarza jednak, że nie wiele może zrobić, bo po prostu wykonawca nie wywiązał się ze swojego zadania. - W przypadku ul. Bukowińskiej jest to związane z wyżej wymienionym inwestorem, który nie wywiązał się z umowy. Urząd podejmuje stosowne kroki prawne zmierzające do zakończenia robót - dodaje Damian Kret. Rozczarowania nie kryją całą sytuacją jednak mieszkańcy. - Ten remont trwa prawie 2,5 roku. Jak na krótką ulicę dość długo i w mojej ocenie kłopoty tej inwestycji pokazują jak w soczewce problemy Wydziału Infrastruktury Dzielnicy Mokotów - kończy nasza rozmówczyni.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto