MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wielka przebudowa krajowej 22. pod Chojnicami to wielki bubel – tak uważają kierowcy aut ciężarowych [WIDEO]

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Wideo
od 7 lat
Ponad 167 milionów złotych pochłonie przebudowa drogi krajowej nr 22 między Czerskiem a Chojnicami, a trasa została źle zaprojektowana i wykonana. Tak przynajmniej uważają kierowcy samochodów ciężarowych i właściciele firm transportowych w Nowej Cerkwi pod Chojnicami. Co ważne – to jedyna droga do tej wsi dla takich samochodów.

Jeszcze cztery miesiące trwać ma przebudowa ponad 22 kilometrów drogi krajowej z Chojnic do Czerska. Ta sztandarowa dla pomorskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad inwestycja pochłonąć ma 167, 2 mln zł. Tyle tylko, że część pieniędzy została wyrzucona w błoto. Tak uważają kierowcy samochodów ciężarowych i właściciele firm transportowych w Nowej Cerkwi pod Chojnicami. Kiedy tylko pojawiły się krawężniki i wysepki na skrzyżowaniu pod Krojantami, zaczęli bić na alarm.

- Od pół roku sygnalizujemy, że mamy problem z bezkolizyjnym wjazdem do Nowej Cerkwi od strony Chojnic i Malborka. Nie możemy wjechać bez uszkodzenia opony lub zniszczenia krawężników. Droga wydaje się zbyt wąska – mówi Szymon Krieger z firmy Krieger Transport w Nowej Cerkwi.

W tej wsi w gminie Chojnice są dwie firmy transportowe. W sumie to około 40 aut ciężarowych. Ich kierowcy dwoją i się troją, żeby bezpiecznie pokonać skrzyżowanie 22. z drogami do Nowej Cerkwi czy Krojant. Choć są doświadczeni, czasem włos na głowie nawet im się jeży.

- Jakieś dwa czy trzy tygodnie temu jeden z naszych kierowców przyjechał na bazę roztrzęsiony. Jechał z Chojnic i chciał skręcić w prawo do Nowej Cerkwi. Żeby to zrobić, wykorzystał, jak wszyscy, pas lewoskrętu do Krojant. Inaczej naprawdę się nie da. Kiedy już włączył kierunkowskaz i zaczął skręcać, prawą stroną wyprzedziło go auto osobowe. Na szczęście w porę je zauważył i zahamował. Gdyby tego nie zrobił, mogłaby być tragedia – wspomina Szymon Krieger, a właściciel firmy pan Jarosław dodaje: - Jak mamy jeździć? Po krawężnikach? Przecież ktoś to projektował. Niech zapłaci za przeróbkę tego skrzyżowania. Raz zapłaci i będzie wiedział, że ciągnik z naczepą ma ponad 16 metrów, a zestaw prawie 19 metrów – mówi Jarosław Krieger.

W sprawę poprawy sytuacji zaangażował się wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański.

- Zgłaszaliśmy postulaty właścicieli firm transportowych. Zarządca drogi miał zrobić szczegółowe analizy. Przez pół roku nic nie zrobili. Nie mamy żadnych deklaracji, choć nagrania z przejazdów testowych wysyłaliśmy do Gdańska i do Człuchowa. Dlatego 8 maja zaprosiłem na spotkanie przedstawicieli zarządcy drogi, przedsiębiorców i sołtysów – mówi Zbigniew Szczepański.

I faktycznie spotkanie u wójta gminy Chojnice jest wpisane do kalendarza zarządcy drogi. Obecni będą jego przedstawiciele. Dziś drogowcy bronią swojej inwestycji, jak niepodległości. Czy po spotkaniu to się zmieni?

- Droga nie jest jeszcze przebudowana. Na tym skrzyżowaniu będzie układana jeszcze jedna warstwa. O tym, że najazdy na skrzyżowaniu są zbyt wąskie dla samochodów ciężarowych, przyznam, pierwsze słyszę. Mieliśmy telefony od kierowców, że droga jest zwężona, zwłaszcza na długi i prostych odcinkach. Ale takie są trendy w całej Europie. Nie zawsze szeroko oznacza bezpiecznie – mówi rzecznik GDDKiA w Gdańsku Mateusz Brożyna.

ZOBACZ TAKŻE:Za meldunek w gminie Chojnice będą rowery. Samorząd przygotowuje loterię

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wielka przebudowa krajowej 22. pod Chojnicami to wielki bubel – tak uważają kierowcy aut ciężarowych [WIDEO] - Czersk Nasze Miasto

Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto