Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wizja rozwoju Zakładu Hodowli Pstrąga w Mylofie. Były prezes spółki zdradza przyszłość z jesiotrem [WIDEO]

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Wideo
od 16 lat
Zakład Hodowli Pstrąga w Mylofie powoli znika z mapy powiatu chojnickiego. Wkrótce spółka zmieni swoją nazwę na Gospodarstwo Rybackie Mylof. To wynik sprzedaży firmy Gospodarstwu Rybackiemu Gosławice - potentatowi na europejskim i światowym rynku producentów kawioru z jesiotra. Plany związane z zakładem w Mylofie zdradza były prezes spółki Dariusz Ciemiński.

Spis treści

Jak już informowaliśmy, pod koniec 2023 roku Zakład Hodowli Pstrąga w Mylofie kupił potentat na europejskim i światowym rynku producentów kawioru z jesiotra - Gospodarstwo Rybackie Gosławice.

Za ile kupiony został ZHP w Mylofie?

Cena wykupu akcji od udziałowców jest tajemnicą handlową ale szkody najwyraźniej nie było, bo wszyscy zgodnie podjęli decyzję, że się pozbywają udziałów.

- Nie mogę zdradzić, jaka to była kwota. Powiem tylko, że Gosławice zainwestują w zakład dwa razy więcej, niż za niego zapłacili – kwituje były już prezes ZHP w Mylofie, a obecnie prokurent Dariusz Ciemiński i wspomina:

- Pierwszym sygnałem, że w naszej branży dzieje się coś nie tak był brak wody o odpowiednich dla pstrąga parametrach. Jest za ciepła o co najmniej trzy stopnie Celsjusza, ma mało tlenu i jest jej po prostu za mało. Pstrąg potrzebuje jej dużo, wartkiego nurtu. Kiedy w Jeziorze Charzykowskim zakwitała woda, w naszej rybie z Mylofu było to czuć. Kolejny sygnał to problemy finansowe jednego z naszych największych odbiorców. Przestał nam po prostu płacić. W końcu podniesiona została pensja minimalna, a ceny energii elektrycznej, która jest nam potrzebna, choćby do napowietrzania wody, wzrosła o 100 procent. Do tego jeszcze naloty dywanowe kormoranów i czapli po 300 sztuk na raz, które pasły się u nas jak na stołówce. Tak już się nie dało dłużej. Zacząłem więc szukać potencjalnego nabywcy dla całego zakładu. Przychodzili różni przedstawiciele funduszy inwestycyjnych ale nikt nie chciał mi zdradzić kto chce to kupić i co chce z tym zrobić. To mi się nie podobało. Zależało mi na utrzymaniu charakteru spółki i na tym, żeby ludzie mieli pracę – wspomina.

- Podejść do Gospodarstwa Rybackiego Gosławice miałem kilka. W tej branży znamy się wszyscy. Zresztą kończyliśmy te same uczelnie. W końcu zakład przyjechał zobaczyć prezes Antoni Łakomiak – zdradza kulisy transakcji Ciemiński.

ZHP w Mylofie stanął

Tutaj trzeba przypomnieć, że ZHP w Mylofie, a właściwie Zaporze, miał stawy hodowlane nie tylko w Wielkim Kanale Brdy, ale też w Wojtalu, Lasce i Bielskiej Strudze. Woda czerpana jest tam z rzek Wdy, Kłonecznicy i Bielskiej Strugi. Ten największy zakład w Mylofie został wybudowany w 1975 roku. Przez 48 lat zyskał uznanie nie tylko na rynku lokalnym. Z biegiem lat asortyment był poszerzany. Kupić tutaj można było nie tylko świeżą rybę ale też wędzoną, a następnie przetwory w słoikach i puszkach. W ciągu roku zakład, średnio produkował 800 ton pstrąga.

- Nie mogliśmy zwiększyć produkcji przez zmiany klimatyczne. Zakład przynosił zyski ale staliśmy w miejscu. Nie było szans na rozwój i było naprawdę duże ryzyko, że pracę w ciągu najbliższych kilku lat straci 50 osób, bo tyle było w spółce zatrudnionych. Bałem się o stabilność. Znając branże, wiedziałem że jedyną naszą szansą jest jesiotr. Ta ryba ma inne wymagania niż pstrąg. Jest bardziej odporna na temperaturę, choroby i pasożyty. Spełnialiśmy warunki na hodowlę jesiotra – mówi Dariusz Ciemiński.

Pomysł na ZHP w Mylofie

Transakcja została sfinalizowana pod koniec ubiegłego roku. Dokładnie 15 listopada 2023 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa wydał zgodę na sprzedaż.

- Docelowo hodowla pstrąga zostanie utrzymana ale w dużo mniejszym stopniu. Zamiast 800 ton rocznie, będziemy produkować 200 ton i to tylko w części zakładu w Wojtalu. Mylof, Laska i Bielska Struga zmienią profil produkcji na jesiotra w kierunku pozyskiwania ikry na kawior. Już teraz stawy w Mylofie są podwyższane, żeby zwiększyć pojemność stawów, bo jesiotr musi mieć więcej miejsca. W stawach i na kanale zostaną zamontowane mikrosita, które będą wyłapywać wszystkie zanieczyszczenia. W Mylofie będzie nowoczesna przetwórnia do pozyskiwania ikry. Sądzę, że najnowocześniejsza w Polsce. Wkrótce zmieni się też nazwa na Gospodarstwo Rybackie Mylof – wylicza Ciemiński.

Były prezes nie kryje zadowolenia, że docelowo zwiększy się też zatrudnienie. - Do samej przetwórni potrzebnych będzie co najmniej 20 osób. Hodowla jesiotra do pozyskiwania ikry na kawior jest zupełnie inna niż nasza dotychczasowa. Każda ryba w ciągu roku musi kilka razy w roku przejść przez ludzkie ręce. W taki tylko sposób można określić dorosłość płciową, którą samice osiągają w wieku ośmiu, dziewięciu a samce do szóstego roku życia. Dodatkowo, płeć ryby jest znana dopiero po około trzech latach hodowli od narybka. Ktoś musi wybierać samce, które pójdą na mięso – wylicza Ciemiński.

Kawiorowe imperium

Były prezes ZHP w Mylofie zaznacza, że miłośnicy pstrągów mogą spać spokojnie. Cały czas będzie funkcjonować sklep między Brdą a Wielkim Kanałem Brdy. Będzie w nim można nadal kupować pstrąga ale też jesiotra. Asortyment zostanie poszerzony, a nie uszczuplony.

- Mamy jeszcze dwuletni kontrakt na świeżą rybę ważącą od 300 do 500 gramów. Mniejsze idą do puszek, więc będą cały czas w ofercie – zaznacza Ciemiński i prognozuje, że Mylof za rok, może dwa lata stanie się potęgą w produkcji kawioru na skalę kraju, Europy i świata.

- Nasze miejsce jest marketingowo wprost wymarzone. Mamy mnóstwo lasów, zero przemysłu, bliskość Parku Narodowego Bory Tucholskie. A w Gosławicach co? Są plany by w ich sąsiedztwie wybudować elektrownię jądrową. To który zakład będzie chlubą i dumą, taką do pokazywania? - kwituje Ciemiński.

ZOBACZ TAKŻE:Budowa trzech dróg w gminie Chojnice dużo taniej niż w kosztorysie. W budżecie zostały ponad 3 mln zł [WIDEO]

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto