Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bezpieczne grzybobranie! Dzięki tym zasadom nie zgubimy się w lesie i przyniesiemy do domu wyłącznie jadalne okazy

Małgorzata Wojciechowska
Małgorzata Wojciechowska
Zuzanna Mikołajczak
Grzybobranie to bardzo popularne w naszym regionie hobby. Bliskość lasów obfitych w wiele jadalnych gatunków zachęca do wyprawy po pyszne grzyby – powstają z nich potem takie przysmaki jak zupa grzybowa, grzybki marynowane czy farsz do tradycyjnych pierogów. Idąc na grzyby, nie możemy jednak zapomnieć o zasadach bezpieczeństwa! Człuchowscy policjanci przypominają nam o tych najważniejszych dotyczących poruszania się po lesie. Dodatkowo zwracamy uwagę na najważniejsze zasady zbierania grzybów, dzięki którym zyskamy pewność, że nadają się do jedzenia.

Wiele osób czeka na to cały rok – początek jesieni to wysyp prawdziwków, kozaków czy podgrzybków. Wybierając się na grzybobranie powinniśmy szczególnie zadbać o bezpieczeństwo. Jak wynika z doświadczeń służb ratunkowych z poprzednich lat, podczas grzybobrania łatwo zgubić się w lesie – policja w naszym rejonie co roku prowadzi akcje poszukiwania zagubionych grzybiarzy!

Pomorscy policjanci przygotowali więc garść uniwersalnych porad, dzięki którym każdy poszukiwacz prawdziwków wróci ze swoimi zbiorami bezpiecznie do domu:

Zasady bezpiecznej wyprawy do lasu

  • Na grzybobranie udajmy się za dnia, nie zaś późnym popołudniem ani pod wieczór. Jesienią coraz szybciej robi się ciemno, a do tego podczas zbierania grzybów łatwo stracić rachubę czasu. Poza tym temperatura powietrza w nocy jest o wiele niższa niż jeszcze kilka tygodni temu.
  • Wybierając się do lasu, przygotujmy się na zmienną pogodę – weźmy ze sobą nieprzemakalne obuwie i odzież. Jeśli wybieramy się na dłużej, nie zapominajmy o czymś do jedzenia.
  • Najlepiej do lasu wybrać się w towarzystwie zaufanej osoby i w czasie zbierania grzybów cały czas pozostawać z nią w kontakcie (zwłaszcza w zasięgu wzroku) . Jednak jeśli idziemy sami, powiedzmy o tym naszym bliskim i weźmy ze sobą naładowany telefon komórkowy oraz latarkę.
  • Podczas wędrówki po lesie zapamiętujmy elementy charakterystyczne – układ drzew, napotkane głazy czy mijane skrzyżowania leśnych dróg. Dzięki temu łatwiej wrócimy na drogę główną. Jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się za daleko od zaparkowanego samochodu czy przystanku autobusowego.
  • Zadbajmy o osoby starsze – jeśli wymagają pomocy medycznej, nie powinny samotnie wybierać się do lasu. Jeżeli natomiast spotkamy w lesie samotne osoby w podeszłym wieku, zainteresujmy się i w razie potrzeby wezwijmy pomoc.
  • Jeśli zgubimy się w lesie, kierujmy się w jednym, wybranym kierunku. Dzięki temu prędzej czy później natrafimy na tzw. linię działową – to bezdrzewny pas lub leśna droga. Wzdłuż niej rozstawione są słupki z wypisanymi na nich numerami oddziałów. Gdy znajdziemy taki słupek, wystarczy zadzwonić pod numer ratunkowy 112, telefon podać numer słupka i poczekać na miejscu na pomoc.
  • Pod numer ratunkowy 112 zadzwońmy także, jeśli podejrzewamy, że ktoś z naszych bliskich mógł zgubić się w lesie. Im szybciej rozpoczęte poszukiwania, tym większa szansa na szczęśliwe zakończenie!
  • Zabierając na grzybobranie osoby niesamodzielne lub chore, miejmy je cały czas „na oku”. Dodatkowo wyposażmy je w telefon lub inne urządzenie z nadajnikiem GPS (koniecznie naładowane!) – w razie zagubienia służby odnajdą te osoby po sygnale.

Dodatkowo przypominamy kilka zasad bezpieczeństwa samego zbierania grzybów. Warto o nich pamiętać, by zapobiec zatruciom po przypadkowym spożyciu niejadalnych lub źle przechowywanych grzybów:

Najważniejsze zasady zbierania grzybów - zwłaszcza dla początkujęcych

  • Zbierajmy tylko takie grzyby, co do których mamy pewność, że są to gatunki jadalne. Nie warto ryzykować!
  • Pamiętajmy, by wybierać tylko grzyby dojrzałe, o dobrze wykształconych owocnikach. Jeśli jesteśmy początkującymi grzybiarzami, najlepiej w ogóle nie zbierajmy grzybów blaszkowych (z blaszkami pod spodem kapelusza), gdyż to tu najczęściej zdarzają się tragiczne pomyłki.
  • Nie stosujmy błędnych, ludowych metod sprawdzania jadalności grzybów. Przykładem jest przekonanie o gorzkim smaku trujących gatunków – okazuje się, że np. bardzo trujący muchomor sromotnikowy jest słodki w smaku! W błąd może wprowadzić nas też zmiana koloru przy gotowaniu czy popularny test srebrnej łyżeczki.
  • Nie zbierajmy grzybów w pobliżu składowisk śmieci czy ruchliwych szos – grzyby rosnące w takich miejscach wchłaniają dużą ilość trujących dla człowieka metali ciężkich
  • Grzyby zbierajmy w przewiewne koszyki, unikajmy używania w tym celu foliowych toreb. Dzięki temu nie doprowadzimy do szybkiego popsucia się grzybów.
  • W razie wątpliwości co do jadalności zebranych grzybów, możemy skorzystać z pomocy profesjonalnych grzyboznawców – na przykład w najbliższej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej czy na skupie grzybów.

Stosując się do powyższych zasad, zminimalizujemy zagrożenie zatruciem . Jednak nie zwalnia nas to od czujności – jeśli po spożyciu grzybów zauważymy u siebie lub bliskich takie objawy jak nudności, bóle brzucha, gorączka czy skurcze mięśni, niezwłocznie zgłośmy się do lekarza , koniecznie mówiąc mu o posiłku z grzybami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto