Nieudanie ze swoim kibicami pożegnali się piłkarze ręczni Borowiaka Czersk. W ostatnim meczu rundy jesiennej II ligi piłki ręcznej przegrali we własnej hali z AZS-em Politechniką Gdańsk 23:31.
Akademicy z Gdańska ostatnio wygrywali mecz za meczem i byli sąsiadami czerszczan w tabeli, co zapowiadało wyrównany i ciekawy mecz. Tak też było w pierwszej części meczu, kiedy to żadna z drużyn nie osiągnęła przewagi wyższej niż dwie bramki.
Po zmianie stron mecz nadal był wyrównany, ale kilka minut nieskutecznej gry kosztował Borowiaka utratę punktów. W 36 min. na tablicy wyników widniał rezultat 18:19, ale seria strat piłek w ataku i skutecznych kontr gdańszczan przyniosła im 7 bramek i zrobiło się 18:26.
- Było już praktycznie po meczu - mówi kierownik sekcji piłki ręcznej w Borowiaku, Marek Grzonka.
Rzeczywiście szczypiornistom z Czerska nie udało się odrobić strat i ostatecznie przegrali ważny mecz. Ta porażka zepchnęła ich na 8. miejsce w tabeli.
Inauguracja rundy rewanżowej 21. stycznia. Podopieczni Marka Tydy podejmą wtedy u siebie Energetyka Gryfino.
Borowiak - AZS Politechnika Gdańsk 23:31 (13:15)
Borowiak: Szulc, Mielke - Werner 1, Jakubowski 2, Knopik 6, Szynwelski, Łangowski 6, Grzonkowski, Czapiewski 3, Czarnowski 1, Ludian 1, Sztormowski 3, Affeldt
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?