aktualizacja, godz. 10.10
Komunikat w sprawie tragicznych wydarzeń w Suszku wydał Związek Harcerstwa Polskiego. Poniżej jego część:
"Rokrocznie podczas Harcerskiej Akcji Letniej pod opieką instruktorów harcerskich (wykwalifikowanych wychowawców i kierowników wypoczynku) przebywa ponad 10 000 dzieci i młodzieży na ponad 200 obozach i zgrupowaniach harcerskich. Proces wewnętrzny i zewnętrzny zatwierdzania obozów jest bardzo rygorystyczny. W Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej wewnętrzna procedura weryfikacyjna dopuszczająca obóz do realizacji jest trójstopniowa. Obóz w Suszku spełniał wszystkie wymagane przepisami prawa oraz regulaminami wewnętrznymi ZHR wymagania" - czytamy.
Wcześniej pisaliśmy:
Sytuację można określić jako dramatyczną. Ratownicy nie mogli bowiem przez kilka godzin dotrzeć do tego miejsca. A to dlatego, że miejscowość Suszek w zasadzie została odcięta od świata. Powalone drzewa na drodze uniemożliwiały interwencję. Na szczęście, strażacy już tam dotarli.
- Robimy co w naszej mocy. Chcemy udzielić dzieciom z obozu harcerskiego pomocy nie tylko fizycznej ale też i psychicznej - informuje na antenie TVN 24 Magdalena Rolbiecka z KPP w Chojnicach.
W tym momencie wiemy o dwóch ofiarach śmiertelnych w Suszku. Ponad 20 osób jest natomiast rannych.
Z obozu ewakuowanych zostanie ponad 170 osób. Przewiezione one zostaną do miejscowości Nowa Cerkiew, do lokalnej szkoły.
"W Chojnicach jest mnóstwo powalonych drzew i zablokowana droga krajowa. Nie przypominam sobie tak trudnej sytuacji wcześniej" - poinformował nasz reporter w Chojnicach.
Burza nad Kartuzami
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?