Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były burmistrz Debrzna prawomocnie skazany. Sąd Okręgowy w Słupsku utrzymał w mocy część orzeczenia sądu w Człuchowie

Maria Sowisło
Maria Sowisło
fot. Maria Sowisło
Wyrokiem Sądu Okręgowego w Słupsku Mirosław B. został już prawomocnie skazany za nakłanianie do zastraszania radnego miejskiego z Debrzna Zdzisława Marka. Do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Rejonowy w Człuchowie wróci jednak wątek podżegania do podpalenia domu radnego.

Sprawa dotyczy wydarzeń z 20015 roku. Według ustaleń Prokuratury Rejonowej w Lęborku, były burmistrz Debrzna miał kierować trzyosobową szajką, która miała podpalić dom radnego miejskiego z gminy Debrzno Zdzisława Marka. A dziać się to miało po przegranych przez Mirosława B. wyborach samorządowych. Według ustaleń śledczych, na zlecenie Mirosława B. dom radnego został obrzucony kamieniami. Także on miał nakłaniać do podpalenia budynku. Nieprzyjemności radnego miały się skończyć, gdyby Zdzisław Marek załatwił byłemu burmistrzowi pracę w debrzeńskim urzędzie. Z ustaleń prokuratora wynika, że były burmistrz nie tylko zlecił zwerbowanie grupy osób, która miała tego dokonać, poinstruował ich, a także poinformował o kwocie, jaką jest w stanie na to przeznaczyć. Była mowa o sumie 1 500 zł. Były samorządowiec usłyszał także zarzut posiadania ponad 100 sztuk amunicji i nielegalnej broni. Opinia biegłego z zakresu balistyki wykazała, że była to gazówka przerobiona na broń palną.

Sąd Rejonowy w Człuchowie skazał Mirosława B. za nakłanianie do zastraszania przewodniczącego Rady Miejskiej w Debrznie oraz nielegalnego posiadania broni i amunicji na rok i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Miał także zapłacić 10,5 tysiąca złotych grzywny. Współoskarżony Jarosław U., usłyszał wyrok 1,5 roku więzienia, także w zawieszeniu na 3 lata. W tym samym wyroku człuchowski sędzia uniewinnił byłego burmistrza Debrzna od zarzutu nakłaniania do podpalenia domu Zdzisława Marka.

Apelację złożyli zarówno prokurator, jak i pełnomocnicy oskarżonych. Pierwszy nie zgadzał się z uniewinnieniem Mirosława B., a adwokaci z wyrokami skazującymi. W poniedziałek (30 listopada 2020 r.) Sąd Okręgowy w Słupsku utrzymał w mocy część wyroku dotyczącą posiadania broni oraz nakłaniania do zastraszania.

- Sąd Okręgowy w Słupsku przychylił się do apelacji prokuratora i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przez sąd w Człuchowie. W pozostałym zakresie, wyrok został utrzymany w mocy, a sąd uznał że apelacja obrońców oskarżonych jest bezzasadna

– mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk.

Z orzeczenia słupskiego sądu jest zadowolony poszkodowany, który w procesie występował jako oskarżyciel posiłkowy – radny Zdzisław Marek. - Dobrze się stało. Uważam jednak, że ta cała sprawa za długo trwa. Obawiam się tez, że skoro sąd w Człuchowie już raz uznał, że jest niewinny podżegania do podpalenia mojego domu, to kolejny raz tak się stanie – komentuje Zdzisław Marek.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto