Mieszkańcy Charzyków już niedługo będą mogli korzystać z gazu. W czwartek 8 listopada zapalono symboliczny znicz, a chętnych do podłączenia się do gazociągu nie brakuje.
- Cieszymy się, że likwidujemy kolejną białą plamę na gazyfikacyjnej mapie Polski - mówił na ceremonii zapalenia płomienia gazowego Wiesław Żywicki, dyrektor Oddziału Dystrybucji Gazu w Bydgoszczy. - Ta sieć jest pierwszym etapem gazyfikacji gminy Chojnice. Pierwszy krok jest zawsze najtrudniejszy, dlatego teraz będzie nam z górki.
Żywicki dodał też, że jego firma zaczyna spełniać marzenia wójta Zbigniewa Szczepańskiego o gazyfikacji gminy.
- Mam nadzieję, że nie wszystkie moje sny się spełnią, bo trzy dni temu śniło mi się, że mnie żywcem pochowano - zażartował wójt, dodając za chwilę, w poważniejszym tonie, że najbardziej cieszy go, że powietrze w Charzykowach będzie czystsze.
- Porozumienie na budowę tego gazociągu podpisaliśmy już w czerwcu 2003 roku, ale przełomowe były ostatnie lata - zdradził Szczepański.
Jak się dowiedzieliśmy, proces budowy sieci gazowej w całej gminie będzie kosztował 10 mln zł. Budową gazociągu na odcinku z Chojnic do Charzyków zajęła się firma Gwarant. Operatorem i dostawcą gazu jest Pomorskie Górnictwo Naftowe i Gazowe SA. Jeszcze przed uruchomieniem sieci, chęć podłączenia się do niej zgłosiło 333 mieszkańców Charzyków. Z ogrzewania gazowego będzie korzystać także Szkoła Podstawowa w Charzykowach, która pozbędzie się drogiej kotłowni olejowej.
Niedługo ma ruszyć budowa kolejnej nitki gazociągu do Charzyków przez Chojniczki.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?