Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chce w Chojnicach szkoły muzycznej drugiego stopnia

Maria Sowisło
Radny miejski Leszek Pepliński do końca ferii będzie zbierał podpisy poparcia pod listem do ministra
Radny miejski Leszek Pepliński do końca ferii będzie zbierał podpisy poparcia pod listem do ministra M. Sowisło
Ministra kultury i dziedzictwa narodowego radny Pepliński chce przymusić tysiącem, albo więcej, podpisów

Leszek Pepliński, radny miejski rozpoczął kolejną bitwę o utworzenie w Chojnicach Szkoły Muzycznej II stopnia. Tym razem przez całe wakacje zimowe, codziennie, w godz. 14-16 zbiera podpisy na Starym Rynku w Chojnicach, tuż przy Galerii Mieczysława Blocha. Dołączone zostaną do wniosku o utworzenie szkoły, który dotrze na początku lutego do ministra kultury i dziedzictwa narodowego. W Chojnicach istnieje Szkoła Muzyczna I stopnia.

- Wiele osób rezygnuje z dalszego kształcenia muzycznego ze względu na uciążliwość dojazdów do szkoły drugiego stopnia. Najbliższa znajduje się w Bydgoszczy, czy Szczecinku, czyli około stu kilometrów od Chojnic - argumentuje Leszek Pepliński. - Przecież szkoła drugiego stopnia mogłaby z powodzeniem korzystać z pomieszczeń istniejącej szkoły muzycznej lub wykorzystywać bazę lokalową w innych placówkach.

W sprawie powołania szkoły II stopnia interpelację składał także Piotr Stanke, poseł Prawa i Sprawiedliwości z Chojnic. Minister sugerował, że samorząd mógłby z powodzeniem otworzyć wnioskowaną placówkę.
- Proszę mnie z posłem Stanke nie łączyć. Utworzenie szkoły muzycznej to moja inicjatywa, którą podjąłem kilka lat temu - kwituje Pepliński.

Tymczasem zapytaliśmy Wojciecha Daszkowskiego, dyrektora Szkoły Muzycznej I stopnia w Chojnicach, co sądzi na temat utworzenia kolejnego etapu kształcenia młodych instrumentalistów.
- Patrzę na ten temat obiektywnie. Według mnie w takiej szkole naukę kontynuowałoby około 6 uczniów. Co z poziomem skoro przyjmowałaby wszystkich? Nie chciałbym być dyrektorem takiej placówki. I raczej znikome są szanse, aby do Chojnic dojeżdżali uczniowie z innych miast - wyjaśnia Daszkowski. - Nie popieram działań pana Peplińskiego. Za bardzo znam realia.

Pepliński się nie zraża i dalej zbiera podpisy.
- Ludzie mówili, żeby lodowiska nie było i wielu innych rzeczy są - kwituje dodając - A ja wiem, że warto!

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto