Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Akt oskarżenia przeciwko pracownikom Bagietki

(acz)
Do Sądu Rejonowego w Chojnicach wpłynął akt oskarżenia przeciwko trzem pracownikom Bagietki. Śledczy zarzucają im fałszowanie podpisów na fakturach i w raporcie wypłacanych świadczeń. Oskarżeni to Maria S.

Do Sądu Rejonowego w Chojnicach wpłynął akt oskarżenia przeciwko trzem pracownikom Bagietki. Śledczy zarzucają im fałszowanie podpisów na fakturach i w raporcie wypłacanych świadczeń.
Oskarżeni to Maria S. - główna księgowa w firmie piekarniczej, Dariusz K. - kierownik ds. technicznych i Tadeusz G. - inspektor BHP. Wszyscy mieli złamać prawo podpisując się na w sumie 16 fakturach za współudziałowcę Bagietki Mariusza Janika. To właśnie on złożył w prokuraturze doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na podstawie ekspertyzy biegłego. Grafolog zbadał próbki pisma Janika i zatrudnionych w piekarni.
- Wyszło na jaw oszustwo, które powinno obalić akt oskarżenia, jaki przeciwko mnie sformułowała prokuratura w sprawie o działanie na szkodę Bagietki - mówi Mariusz Janik. - Jak można wierzyć księgowej, która jest właściwie głównym świadkiem oskarżenia w tej sprawie, a sama mija się z prawem - dowodzi.
Prokuratura zakończyła zbieranie dowodów w sprawie rzekomego fałszowania dokumentów stwierdzeniem, że Maria S. przez rok złożyła fałszywe podpisy na 5 fakturach, a także w raporcie o wypłaconych świadczeniach, Tadeusz G. na 4, a Dariusz K. na 7 fakturach. To ustalenie skłoniło Janika do wystąpienia do zarządu Bagietki z wnioskiem o zwolnienie dyscyplinarne oskarżonych.
- Z tego co mi wiadomo, żadna z tych faktur nie dotyczy naszej spółki. Poza tym akt oskarżenia nie daje podstawy do wyrzucenia kogoś z pracy. Poczekajmy na proces i ewentualnie wyrok - mówi Jolanta Janik, współudziałowczyni Bagietki.
Dodaje też, że według jej wiedzy wspomniane faktury dotyczą zakupów, jakich do swojej prywatnej galerii dokonywać miał Mariusz Janik.
- Zgadza się - chodzi o zakupy do galerii, ale także do Bagietki - potwierdza Janik. - Jedna z tych faktur to dowód zakupu komputerów do firmy. Kłopot w tym, że ich tam nie ma - mówi.
Janik uważa też, że w świetle nowego aktu oskarżenia, nadzorująca postępowanie w sprawie jego rzekomych nadużyć w Bagietce prokurator powinna odpowiadać za nierzetelność i mataczenie.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto