Jacek Borzyszkowski, powołany dwa tygodnie temu nowy rektor Powszechnej Wyższej Szkoły Humanistycznej "Pomerania" w Chojnicach, zabiera się do pracy. W piątek podpisał deklarację współpracy z burmistrzem Arseniuszem Finsterem, a spotykał się już także z pracownikami uczelni i samorządem studentów.
– Na razie zagłębiam się w tajniki funkcjonowania uczelni i muszę przyznać, że jest sporo zaległych spraw do załatwienia – mówi niespełna 33-letni doktor nauk ekonomicznych, dodając, że ma wiele inicjatyw do zrealizowania.
Studentom z pewnością najbardziej spodoba się pomysł zorganizowania pierwszych w historii Chojnic juwenaliów. Studenckie święto miałoby się odbyć w maju, a poza "Pomeranią" w jego organizację mają zaangażować się miasto i dwie pozostałe chojnickie uczelnie: filia Politechniki Koszalińskiej i wydział zamiejscowy Wyższej Szkoły Finansów i Rachunkowości z Sopotu.
Nowy rektor myśli także o rozwoju uczelni. Już zapowiedział, że od roku akademickiego 2008/09 na "Pomeranii" będzie można studiować turystykę i hotelarstwo.
– W okolicach Chojnic turystyka jest silną gałęzią gospodarki, dlatego myślę, że ten kierunek będzie się cieszył dużym zainteresowaniem, także dlatego, że osoby pracujące w tej branży często nie mają odpowiednich kwalifikacji - mówi Borzyszkowski. - W Warszawie zdarzyło się, że w jednej uczelni na jedno miejsce było 30 chętnych, a w całym kraju ta liczba waha się na poziomie siedmiu-ośmiu osób.
Być może w nowym roku akademickim do oferty uczelni dołączony zostanie także kierunek bezpieczeństwo publiczne. Za cel rektor Borzyszkowski postawił sobie także zdobycie przez uczelnię akredytacji na prowadzenie studiów drugiego stopnia.
– Zamierzamy także podnieść wartość naukową miasta, dlatego chcemy zorganizować w Chojnicach dużą, ogólnokrajową konferencję naukową - zdradza rektor.
Jedną z najpilniejszych spraw jest też przeprowadzka "Pomeranii" do budynków starego szpitala w Chojnicach. Obiekty zostały kupione w 2005 roku, ale do dziś nie udało się ich zaadaptować na potrzeby studentów. Według rektora Borzyszkowskiego przeprowadzka ma nastąpić jeszcze przed nowym rokiem akademickim. W grę wchodzi także dzielenie budynku z wydziałem zamiejscowym spockiej WSFiR.
- Te pomieszczenia nie są idealne dla uczelni, uda się tam zaadaptować cztery duże aule, ale na potrzeby rozwijającej się szkoły wyższej to wciąż za mało, dlatego będziemy korzystać z innych obiektów dydaktycznych na terenie miasta - wyjaśnił Mariusz Brunka, dyrektor "Pomeranii".
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?