Już za miesiąc trudno będzie pozostawić swoje auto w centrum miasta. Kłopoty z miejscami parkingowymi ściśle łączą się z licznymi inwestycjami.
Nowych parkingów można się bowiem spodziewać dopiero po wakacjach.
- Dlatego apeluję do kierowców o wyrozumiałość, musimy wspólnie przejść przez te trudności - mówi Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic.
Kłopoty rozpoczną się od remontu ulicy Młyńskiej. Będzie ona modernizowana do czerwca. Tam jednak ma być zaproponowane parkowanie wzdłużne, a nie ukośne w stosunku do jezdni.
W ten sposób jednak ubędzie połowy miejsc dla aut na tej ulicy. A to dopiero początek kłopotów. Od czerwca ul. Nowe Miasto stanie się czasowo dwukierunkowa, nie będzie tam wiec miejsca na pozostawienie samochodów.
- Tamtędy będą jeździć ciężarówki wywożące ziemię z placu Kościelnego - tłumaczy Finster. - Tę zmianę musimy wprowadzić w związku z restauracją bazyliki.
Zmiany dotkną tez placu Jagiellońskiego - od wiosny pojawią się tam parkometry. Ich zamontowanie z pewnego względu będzie korzystne dla kierowców - wzrośnie rotacja wolnych miejsc na tamtejszym parkingu.
Kierowcy odetchną dopiero po wakacjach - we wrześniu będzie gotowy pokaźny parking przy stadionie miejskim na ul. Mickiewicza. Drugi plac dla aut znajdzie się w pobliżu starego szpitala. Ale zanim zmotoryzowani chojniczanie doczekają się tych udogodnień, będą musieli szukać wolnych miejsc przy uliczkach przylegających do strefy śródmiejskiej.
W najbliższych tygodniach urzędnicy z radnymi będą też podejmować decyzje, które z nowych parkingów pozostaną bezpłatne.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?