Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Burmistrz sięga do kieszeni podatników

Wojciech Piepiorka
FOT. WOJCIECH PIEPIORKA
FOT. WOJCIECH PIEPIORKA
Od sześciu lat w Chojnicach nie podnoszono podatków, a burmistrz Arseniusz Finster w zeszłorocznej kampanii wyborczej obiecywał, że będzie tak przynajmniej do 2010 roku, czyli do końce kadencji.

Od sześciu lat w Chojnicach nie podnoszono podatków, a burmistrz Arseniusz Finster w zeszłorocznej kampanii wyborczej obiecywał, że będzie tak przynajmniej do 2010 roku, czyli do końce kadencji. Wszystko wskazuje jednak na to, że rzeczywistość budżetowa zmusi go do zmiany deklaracji sprzed wyborów i podniesienia podatków.

- Klamka jeszcze nie zapadła, ale sytuacja zaszła tak daleko, że prawdopodobnie będziemy zmuszeni podnieść podatki - mówi Finster. - Czy już w przyszłym roku? Szanse oceniam 50 na 50.

Burmistrz argumentuje to ostatnim zwiększeniem wydatków na sferę budżetową płac (administracja i obsługa szkół) i koniecznością znacznie większej partycypacji miasta (50 proc. zamiast 15 proc.) w projektach inwestycji pod Regionalny Program Operacyjny. Pieniędzy chce poszukać w kieszeni podatników. Są też inne powody.
- W Polsce zmalało bezrobocie, wzrosły płace, natomiast ja w ogóle nie widzę zwiększonych dochodów do budżetu miasta z PIT i CIT - mówi burmistrz. - Jeżeli się ludziom poprawiło, zarabiają więcej, to w konsekwencji tego wszystkiego ja powinienem zobaczyć w budżecie Chojnic większe pieniądze, a tak nie jest.

Kolejnym argumentem według Finstera jest to, że w Chojnicach podatki są najniższe w porównaniu do miast podobnej wielkości.
- W grupie miast powiatowych naszego województwa mamy najniższe podatki - mówi Finster. - Na cztery rodzaje podatków w trzech jesteśmy najtańsi w województwie, a w jednym na drugim miejscu. Chciałbym utrzymać tą tendencję jeszcze 3 lata, ale jeśli mamy finansować rozwój, musimy zastanowić się nad podniesieniem podatków.

Finster już rozpoczął dyskusje i symulacje z radnymi i urzędnikami. Ci z opozycji są niezadowoleni.
- Kilka lat temu byłem jednym z inicjatorów zamrożenia podatków w naszym mieście i nadal klub Chrześcijańskiego Ruchu Samorządowego uważa, że nie należy ich podnosić - mówi radny Andrzej Mielke. - Jeśli stałoby się inaczej, byłby to sygnał dla wtborców, że burmistrz nie dotrzymuje danego przed wyborami słowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto