Wielu mieszkańców miasta znalazło niedawno przed swoimi mieszkaniami druki zachęcające ich do oddania używanych odzieży i pościeli na rzecz Caritasu. Był na nich termin zbiórki i logo kościelnej organizacji charytatywnej. Wyjaśniono jak i w co należy zapakować dary.
- Podejrzewam, że pod Caritas podszywa się jakaś firma, które zbiera odzież, a potem handluje nią w szmateksach - mówi jedna z mieszkanek Osiedla Budowlanych. - Bo po co prowadzić dodatkową akcję, skoro pod naszym blokiem stoi od lat wielki pojemnik, do którego można wrzucać odzież, obuwie i pościel.
- Może być też tak, że ktoś zbiera i sprzedaje, a do kościoła daje jakiś procent zarobionych pieniędzy. W zamian za używanie znaczka Caritasu - sugeruje sąsiad kobiety. - Mówili kiedyś w telewizji, że gdzieś tak było , ale to chyba chodziło o Polski Czerwony Krzyż.
O wyjaśnienia poprosiliśmy Aleksandrę Lachs, asystentkę dyrektora Caritas Archidiecezji Gdańskiej.
- Obawy czytelników waszej gazety nie są uzasadnione- zapewnia Lachs. - Zbiórkę organizuje Caritas Diecezji Pelplińskiej i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Ta akcja jest prowadzona niezależnie od tej do pojemników ustawianych na osiedlach mieszkaniowych wielu miast. Dobrze jednak, że chojniczanie są czujni i pytają, kiedy mają jakieś wątpliwości.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?