18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Janik i Finster nie chcieli się pojednać

Maria Sowisło
Arseniusz Finster (w środku) i Mariusz Janik (po prawej) kolejny raz spotkali się w sądzie
Arseniusz Finster (w środku) i Mariusz Janik (po prawej) kolejny raz spotkali się w sądzie Maria Sowisło
Kolejny konflikt między Mariuszem Janikiem, mieszkańcem podchojnickich Charzyków, i burmistrzem Chojnic Arseniuszem Finsterem skończył się w sądzie.

Tym razem ten ostatni poczuł się dotknięty ubiegłorocznymi wpisami na forum internetowym. Tam właśnie Janik miał sugerować, że Finster rzekomo kradnie pieniądze z budżetu miasta, przekupuje urzędników i kieruje... "ośmiornicą". Zdaniem Arseniusza Finstera, takie słowa naraziły go na utratę zaufania społecznego, które jest mu niezbędne do piastowania funkcji głowy miasta. W środę (15.12.) przed chojnickim sądem, przy drzwiach zamkniętych, odbyła się pierwsza rozprawa. Pojednania nie będzie.

- Pan Janik powiedział, że nie bardzo rozumie akt oskarżenia. Trudno w takiej sytuacji się pojednywać. Kolejna rozprawa w lutym i mam nadzieję, że do tego czasu zrozumie - stwierdził opuszczając salę burmistrz Chojnic, wyraźnie zadowolony i rozbawiony. To właśnie Janik przed sądem - jeśli nie dojdzie do pojednania - będzie musiał udowodnić, że wszystko, co napisał na forach, jest zgodne z prawdą.

- Trudno zrozumieć akt oskarżenia, w którym się tylko oskarża. Nie wiem nawet, na co niby miałbym się zgodzić w ramach tego pojednania. Mam przyznać się do winy i pójść do więzienia, czy jak? - komentował Mariusz Janik. - W akcie oskarżenia nie jest określone, czy mam przeprosić, czy zapłacić... I myślę, że jestem w stanie udowodnić zarzuty wobec burmistrza.

Warto przypomnieć, że obaj nie po raz pierwszy spotkali się w sądzie. Ostatni raz za słowa "Ja pana Janika uważam za klowna, po prostu takie jest jego życie". Wypowiedział je na antenie TVN24 Finster, komentując happening Janika, który szedł na siedem dni do aresztu za zakłócanie ciszy nocnej. Finster został uznany za winnego znieważenia. Sąd warunkowo umorzył postępowanie na rok.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto