Dariusz Kaźmierczak, komendant Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chojnicach, odchodzi. Sam poprosił komendanta wojewódzkiego o odsunięcie go ze stanowiska.
- Złożyłem raport o odwołanie mnie z ważnych powodów osobistych, które uniemożliwiłyby mi wypełnianie obowiązków komendanta - mówi Kaźmierczak.
Teraz wszystko zależy od komendanta wojewódzkiego, który rozpatruje raport. Warto dodać, że na zajmowane stanowisko jest wielu chętnych, w tym dowódcy zmiany w Chojnicach. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy na komendanta pisane były donosy. Problem z tym zaczął się już za poprzednika Kaźmierczaka, Witolda Hope. Ten ostatni "zagrał" wszystkim na nosie dążąc do powierzenia młodemu kapitanowi Kaźmierczakowi obowiązków komendanta, wobec którego nie było zastrzeżeń. Warto także przypomnieć, że dzięki staraniom komendanta i samorządowców w powiecie chojnickim działa Centrum Powiadamiania ratunkowego.
Do tematu wrócimy.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?