Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Monitoring nie wyjaśnił pobicia wolontariuszy WOŚP

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Zapis tego, co zarejestrowały kamery na chojnickim Starym Rynku podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i późniejszego pobicia wolontariuszy, miał być dowodem potwierdzającym winę oskarżonych o zadawanie ciosów: 20-letniego Krystiana C. i 28-letniego Tomasza P. Miał być, bo po obejrzeniu nagrań pojawiło się kilka wątpliwości.

Najważniejsza to ta, że obaj oskarżeni prawdopodobnie nie mogli brać udziału w pobiciu. Mało prawdopodobne jest, aby w ciągu niespełna minuty z płyty Starego Rynku wbiegli w ulicę Podgórną, zbiegli do ulicy Nowe Miasto, wzięli czynny udział w kopaniu leżącego już na ziemi wolontariusza, a następnie wrócili na rynek.
- Zapamiętałem, tak jak wcześniej zeznałem, że wśród bijących mnie była osoba wyróżniająca się wzrostem. Po prostu rzucała się w oczy (oskarżony Tomasz P. ma 207 cm wzrostu - przyp. red.) - stwierdził po obejrzeniu nagrań Przemysław S., który po pobiciu spędził kilka dni w szpitalu.

Tymczasem jeden ze świadków przypomniał, że podczas pierwszego odtwarzania nagrań w dyżurce chojnickiej Straży Miejskiej z policjantami, padały nazwiska osób widocznych na ekranie.
- Nie pamiętam kto to mówił. Dziwiłem się, że tak rzucają nazwiskami, a obraz był bardzo niewyraźny - zeznawał Radosław D.

Problem pojawił się także z samymi nagraniami. Nie dosyć, że kamery nie odmierzały jednakowej godziny, to jeszcze obraz, jak stwierdził sędzia Radosław Wyrwas, nie był oszałamiający.

Na kolejnej rozprawie ma być przesłuchany policjant, który w dniu pobicia wolontariuszy pełnił służbę ze strażnikiem miejskim. Warto też przypomnieć, że oskarżeni mieli być skazani w tym samym postępowaniu nakazowym co Marek S. i Paweł S. jednak odwołali się i stąd też prowadzenie sprawy przez sąd.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto