Lekarka Małgorzata Kaczmarek, od 1993 roku zajmująca się w Chojnicach opieką hospicyjną, odebrała nagrodę im. Aleksandry Gabrysiak. Tym samym stała się najmłodszą laureatką tego prestiżowego wyróżnienia przyznawanego od 1994 roku przez Okręgową Izbę Lekarską. Uroczystości wręczenia nagrody odbyła się w piątek w Kościele Świętej Królowej Jadwigi w Chojnicach.
- Postanowiliśmy przyznać to wyróżnienie pani Kaczmarek w uznaniu jej wieloletniej i bezinteresownej pomocy udzielanej osobom chorym i cierpiącym. Doceniliśmy też pionierską działalność lekarki w organizacji opieki hospicyjnej w województwie pomorskim - mówi Tomasz Gorczyński, przedstawiciel Okręgowej Izby Lekarskiej.
Wzruszona Małgorzata Kaczmarek dziękowała za przyznanie jej nagrody, a także za pomoc, jaką od lat otrzymuje od bliskich jej ludzi. Wspominała o koleżankach z Towarzystwa Przyjaciół Hospicjum oraz o swoich rodzicach, dzięki którym może tak dużo czasu poświęcać opiece hospicyjnej. Podziękowania skierowała również do chorych.
- Za to, że co dzień uczą nas zrozumieć cierpienie - mówiła Kaczmarek.
Nagroda im. Aleksandry Gabrysiak oznacza nie tylko prestiż, ale i pomoc finansową. W najbliższym czasie Małgorzata Kaczmarek otrzyma 5 tysięcy złotych.
- Razem z koleżankami z towarzystwa postanowiłyśmy przeznaczyć pieniądze na zakup sprzętu medycznego - mówi Kaczmarek. - Będzie on pomagał chorym, którymi zamierzamy się opiekować współpracując z Samodzielną Publiczną Przychodnią Wiejską Gminy Chojnice.
Kim była Aleksandra Gabrysiak?
Przyjaciele i pacjenci nazywali Aleksandrę Gabrysiak "Doktor Olą". Znali ją jako lekarkę bezinteresowną, oddaną swoim pacjentom, pomagającą m.in. skłóconym małżeństwom, alkoholikom, więźniom oraz zajmującą się zapewnieniem opieki hospicyjnej. Aleksandra Gabrysiak została zamordowana w 1993 roku przez jednego ze swoich pacjentów. Miała 51 lat.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?