Przypomnijmy, że „szóstka” padła 6 listopada w kolekturze przy ulicy Młyńskiej 7. Chodzi o losowanie, w którym do wzięcia była największa w historii kumulacja 51 mln złotych. Padły wtedy trzy "szóstki" - dwóch szczęśliwców - w Sosnowcu i we Wrocławiu - szybko zgłosiło się ze swoimi kuponami. Jedna w Chojnicach – nie została zgłoszona przez zwycięzcę w regulaminowych dwóch miesiącach, ani w ciągu czteromiesięcznego czasu reklamacji.
Szczęśliwy kupon kosztował gracza z Chojnic 16 złotych - za dwa zakłady na chybił trafił z plusem
17 milionów wygranych w Chojnicach ostatecznie „przepadło” jednak 7 maja. Suma ta wróci do Totalizatora.
Według danych Totalizatora Sportowego w Lotto grywa połowa z Polaków. Niezgłoszenie się po odbiór nagrody to rzadkość. W ostatnich latach zdarzył się tylko jeden taki przypadek - główna nagroda została wylosowana w Boże Narodzenie 2008 r. w Wejherowie. Pechowy szczęściarz nie odebrał wtedy 11,8 milionów złotych.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?