Do wypadku doszło 13 czerwca na obwodnicy Chojnic. Skoda kierowana przez księdza dosłownie wjechała w peugoeta którym jechał Dawid. Jak się okazało sprawca wypadku był nietrzeźwy. Badania krwi wykazały u niego około dwóch promili alkoholu.
- Z tego co wiem, rodzina Dawida nie zostawi tego w taki sposób – mówi Lech Żak, sołtys wsi Czacz w powiecie kościańskim, skąd pochodził Dawid. - Również ja sam sądzę, że jeśli kuria od dziewięciu lat wiedziała o problemach księdza i nic z nimi nie zrobiła, powinna ponieść konsekwencje. Przecież sprawcą wypadku był człowiek, który uczył jak należy postępować. Od zachowania takich osób musimy wymagać więcej.
Z Piotrem Jaśkowiakiem, ojcem Dawida na razie nie udało się nam skontaktować. Do tematu wrócimy.
Wypadek w Chojnicach. Według prokuratury to ksiądz siedzący za kierownicą skody był sprawcą wypadku
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?