Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chojnice-Pelplin. Rodzina Dawida, który zginął w wypadku spowodowanym przez księdza, pozwie kurię

Piotr Furtak
Fot. Piotr Furtak
Rodzina Dawida Jaśkowiaka, 22-letniego mieszkańca Wielkopolski, który zginął w wypadku spowodowanym przez księdza Wiesława Madziąga, byłego proboszcza parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Chojnicach, najprawdopodobniej wytoczy proces kurii w Pelplinie, domagając się odszkodowania za śmierć syna.

Do wypadku doszło 13 czerwca na obwodnicy Chojnic. Skoda kierowana przez księdza dosłownie wjechała w peugoeta którym jechał Dawid. Jak się okazało sprawca wypadku był nietrzeźwy. Badania krwi wykazały u niego około dwóch promili alkoholu.

- Z tego co wiem, rodzina Dawida nie zostawi tego w taki sposób – mówi Lech Żak, sołtys wsi Czacz w powiecie kościańskim, skąd pochodził Dawid. - Również ja sam sądzę, że jeśli kuria od dziewięciu lat wiedziała o problemach księdza i nic z nimi nie zrobiła, powinna ponieść konsekwencje. Przecież sprawcą wypadku był człowiek, który uczył jak należy postępować. Od zachowania takich osób musimy wymagać więcej.

Z Piotrem Jaśkowiakiem, ojcem Dawida na razie nie udało się nam skontaktować. Do tematu wrócimy.

Wypadek w Chojnicach. Według prokuratury to ksiądz siedzący za kierownicą skody był sprawcą wypadku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto