Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Stefan Kwiatkowski ma wątpliwości odnośnie rezonansu magnetycznego w chojnickim szpitalu

Wojciech Piepiorka
Maria Nieżorawska jest entuzjastką pomysłu z pracownią rezonansu magnetycznego w chojnickim szpitalu, ale tym entuzjazmem nie potrafiła zarazić Stefana Kwiatkowskiego. FOT. WOJCIECH PIEPIORKA
Maria Nieżorawska jest entuzjastką pomysłu z pracownią rezonansu magnetycznego w chojnickim szpitalu, ale tym entuzjazmem nie potrafiła zarazić Stefana Kwiatkowskiego. FOT. WOJCIECH PIEPIORKA
Mieszkańcy powiatu chojnickiego na zabiegi rezonansu magnetycznego jeżdżą dziś do Gdańska i Bydgoszczy, ale być może niedługo to się zmieni. Kierownictwo Szpitala Specjalistycznego w Chojnicach chce doprowadzić do ...

Mieszkańcy powiatu chojnickiego na zabiegi rezonansu magnetycznego jeżdżą dziś do Gdańska i Bydgoszczy, ale być może niedługo to się zmieni. Kierownictwo Szpitala Specjalistycznego w Chojnicach chce doprowadzić do powstania w placówce takiej pracowni.

Radni powiatowi niemal jednogłośnie zgodzili się na możliwość dzierżawy pomieszczeń przeznaczonych pierwotnie na stołówkę pracowniczą. Tam, w sąsiedztwie szkoły rodzenia, ma powstać pracownia. Ta uchwała była przepustką do starań o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia i, później, poszukiwań Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej, który byłby podwykonawcą kontraktu. Jako jedyny "za" nie głosował przewodniczący rady Stefan Kwiatkowski, z zawodu lekarz.
- Wstrzymałem się od głosu, bo wiele rzeczy, o których mówiła pani Maria Nieżorawska było niejasnych, brakowało mi pewnych danych - mówi Kwiatkowski. - Chcę jednak zaznaczyć, że jako lekarz jestem jak najbardziej za pracownią rezonansu w Chojnicach.

Kwiatkowskiego zastanawiało m.in. to czy szpital ma projekt na zmiany w pomieszczeniu stołówki oraz wszystkie niezbędna uzgodnienia z takimi służbami jak nadzór budowlany, straż pożarna, czy sanepid.
- Oczywiście, że tak - odpowiada Nieżorawska, dyrektor ekonomiczny szpitala. - Mamy też na to pieniądze. Zmiany będą nas kosztować kilka tysięcy złotych, a na to szpital stać. W porównaniu do tego co może zyskać lecznica i pacjenci są to drobne pieniądze.

Nieżorawska wyjaśnia też, że NFZ może przyznać kontrakt, nawet gdy pomieszczenie nie jest jeszcze gotowe, do czego wątpliwości także zgłaszał Kwiatkowski.
- W ofercie podajemy co ma być, a nie co jest - mówi Nieżorawska. - Kontrola stanu faktycznego odbywa się dopiero jak zaczynamy działalność w ramach kontraktu, czyli dopiero wtedy gdy NFZ ma nam zacząć płacić. Szanse na kontrakt z NFZ są duże, a NZOZ-y także są chętne do świadczenia tego typu usług jako podwykonawca.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto