Chojnice. Uczniowie chodzą slalomem między samochodami

Nasz Czytelnik jest zaniepokojony tym, co każdego ranka dzieje się w okolicach ulic Sędzickiego i Broniewskiego w Chojnicach.
- Rodzice przywożący uczniów do szkoły i parkują mimo zakazu. Rano trudno przejechać - mówi Stanisław Kunza. - Interweniowałem już w tej sprawie 2 lata temu w ratuszu.

Rodzice dowożący uczniów do Szkoły Podstawowej nr 3 muszą korzystać z ulicy Sędzickiego. Przy ul. Dworcowej bowiem, gdzie znajduje się główna brama wjazdowa do placówki, nie można się nawet zatrzymać. Każdego ranka więc na tej wąskiej arterii biegnącej od al. Brzozowej, z trudem mijają się dwa samochody, a pomiędzy nimi przechodzą uczniowie. Chodnik znajduje się tylko po jednej stronie ulicy. Nie ma przejścia dla pieszych, śpiącego policjanta ani znaku informującego, o tym że w tym miejscu jest szkoła i należy zachować większą ostrożność.
- Nie wyobrażam sobie żebym mogła tutaj tylko otworzyć drzwi auta i wypuścić syna - mówi jedna z mam. - Moim zdaniem jest bardzo niebezpiecznie.
Na poranny tłok na ul. Sędzickiego narzeka też inny z rodziców. - Dzisiaj udało mi się nawet zaparkować blisko szkoły - mówi. - Ale chyba tylko dlatego, że się trochę spóźniliśmy - zaraz dodaje.

W chojnickim ratuszu problem z dojazdem do SP nr 3 nie istnieje. - Sam dowożę tam córkę i nie widzę żadnego kłopotu - mówi Jarosław Rekowski, dyrektor wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. - Na budowę chodnika po drugiej stronie ulicy Sędzickiego na razie nie ma pieniędzy. Jeżeli rodzice obawiają się o bezpieczeństwo swoich dzieci, to powinni korzystać z parkingu przy ul. Piłsudskiego. Wówczas uczeń może dostać się do szkoły przechodząc przez boisko.
Sprawdziliśmy sugerowane przez Rekowskiego rozwiązanie. Posyłając dziecko przez szkolne boisko należałoby go wyposażyć w wodery, bowiem teren to jedna wielka kałuża.

Karol Kołyszko, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 Chojnicach
Nie ma bezpiecznego dojazdu do naszej szkoły. Sami zadbaliśmy o kilka miejsc parkingowych przed budynkiem od strony ul. Sędzickiego. Rodzice mogą też wjechać przez bramę na teren szkoły i zaparkować przy sali gimnastycznej. Wówczas uczniowie mają zapewnione bezpieczne dojście. Niestety nie wszyscy, dowożący dzieci z tego korzystają. Aby podnieść bezpieczeństwo naszych uczniów, wnioskowaliśmy też do Urzędu Miejskiego o próg spowalniający oraz przejście dla pieszych na wysokości sali. Komisja jednak uznała, że mnożenie oznakowania w tym miejscu jest niepotrzebne.