Numerem jeden, jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, jest Jan Zieliński, szef miejskiego koła PO i jednocześnie zastępca burmistrza Chojnic Arseniusza Finstera. Leszek Redzimski ma startować z pozycji trzeciej.
- Dla mnie jest to jednoznaczny sygnał, że Zieliński nie chce pracować już dla miasta - komentuje członek PO prosząc o anonimowość, bo on również startuje w wyborach, ale do Rady Miejskiej. - Przecież już dawno uzgadnialiśmy, że numerem pierwszym będzie Leszek (Redzimski - przyp. red.). Zresztą namówiliśmy go na kandydowanie na burmistrza. A teraz co? Zrobili go na szaro. Część jest zdegustowana i chce odejść.
- Chciałem zobaczyć jak się pracuje w Radzie Powiatu. Jestem przygotowany do tego by rozwijać powiat, w tym także miasto Chojnice - odpiera zarzuty Jan Zieliński. - Nie ma sprzeczności w tym, że chcę pracować dla miasta i jednocześnie w Radzie Powiatu.
Tymczasem Marek Szczepański, były szef miejskiego koła i jednocześnie wicestarosta chojnicki do Rady Powiatu ma startować z drugiego miejsca listy PO.
- Wszystko było w rozsypce. Trud przygotowania sztabu wyborczego i ułożenie programu wziąłem na siebie - dodaje. - A z miejscami na listach zawsze jest tak, że ktoś jest niezadowolony. Mamy ambitnych członków w kole. Przed wyborami powinno być więcej pracy niż politykierstwa.
Zdaniem Szczepańskiego PO w Chojnicach wychodzi na... prostą.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?