Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Wymyślił rozbój, żeby "załatwić sobie" bezpłatny dowóz do domu

Beata Gliwka
KPP Chojnice
Znajomi zostawili pijanego 31-latka, bo był agresywny. Zadzwonił po policję, powiedział, że został pobity, bo chciał "załatwić sobie" darmową taksówkę

Około 16:30 w środę do Komisariatu Policji w Czersku zgłosił się 31-letni mieszkaniec Chojnic, który  poinformował policjantów, że na ul. Świętopełka w Chojnicach został napadnięty przez czterech nieznanych mężczyzn, którzy uderzyli go w twarz, zabrali z kieszeni spodni pieniądze, po czym wrzucili go do bagażnika auta i pojechali w nieznanym kierunku. Przestraszonego mieszkańca Chojnic po kilkudziesięciu minutach napastnicy wypuścili na terenie miasta w Czersku.

Policjanci z Czerska po otrzymaniu tych informacji natychmiast zajęli się poszukiwaniem sprawców tego przestępstwa. Przeszukali cały rejon miasta, szukali świadków. Rozesłali telegramy do sąsiednich powiatów, aby patrole poszukiwały wskazanego przez pokrzywdzonego samochodu oraz mężczyzn podróżujących tym pojazdem. Zgłaszający, od którego było czuć wyraźny zapach alkoholu, został również przebadany przez funkcjonariuszy  na zawartość alkoholu, okazało się że miał ponad 2,5 promila.

Policjanci pracując nad tą sprawą ustalili, że do żadnego rozboju nie doszło. Chojniczanin pojechał dobrowolnie wraz z kolegami i dziewczyną do Czerska. Podczas podróży doszło pomiędzy znajomymi do kłótni. Z uwagi na stan upojenia i agresję zawiadamiającego, kompani wysadzili go z samochodu na jednej z ulic Czerska. Ten chcąc za darmo powrócić do domu zawiadomił o niepopełnionym przestępstwie,aby w ten sposób wpłynąć na policjantów, żeby ci odwieźli go do domu policyjnym radiowozem.

Mężczyzna zawiadamiając o przestępstwie którego nie było, naraził się na odpowiedzialność karną. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Każda osoba przesłuchiwana przez policjantów w charakterze świadka, bądź składająca ustne zawiadomienie o przestępstwie, na wstępie jest informowana, że za fałszywe zgłoszenia i zeznania grożą karne konsekwencje. W tym wypadku mężczyzna zignorował ten fakt, czym naraził się na poważne skutki. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto