- Chce przekazać działkowcom dobra wiadomość na święta. Sieć dróg można tak skonstruować, że nie będzie trzeba zabierać części i tak małych działek. Tylko w kilkunastu miejscach będziemy musieli zabrać po kilkanaście centymetrów i będą dwie drogi zbiorcze, które obecnie istnieją - informował podczas ostatniej konferencji prasowej Finster. - Nikt nie będzie niczego robił na siłę, ale ten problem mamy z głowy, bo większość dróg będzie miała 3,5 metra szerokości. Cóż stoi na przeszkodzie, by były drogami dla pieszych i samochodów? Działkowcy musieliby jednak pamiętać, że tylko oni mieliby prawo się po nich poruszać.
Problem ten nurtował działkowców, którzy użytkują ziemię o powierzchni średnio 300 metrów kwadratowych. Jeśli więc musieliby część oddać na drogi, to obawiali się, że niewiele im zostanie i nie będą mogli wybudować na niej domów. To oczywiście stać się może po przekształceniu terenu w osiedle mieszkaniowo-rekreacyjne. Dla przypomnienia - decyzja jeszcze nie zapadła, bo cały czas trwają rozmowy z tymi, którzy są przeciwni, a jest ich ok. 80 z 414. Pozostali są za uwłaszczeniem.
Próg, który ustalił z kolei burmistrz wynosi 85 proc. za przekształceniem. Ci wahający się jeszcze lub przeciwni najbardziej obawiają się dwóch rzeczy - ceny wykupu użytkowanej ziemi oraz Powiatowej Inspekcji Nadzoru Budowlanego. Zgodnie z szacunkami rzeczoznawcy cena ma wynosić od 50 do 70 złotych za metr kwadratowy plus podatek VAT. Nie wszystkich stać na wydatek, który sięgać będzie średnio ok. 18 tys. zł. To nie wszystko związane z kosztami przekształcenia. Ci działkowcy, którzy wybudowali zamiast altan o powierzchni 35 metrów kwadratowych, muszą się także liczyć z opłatą legalizacyjną. Ta wynosi do 50 tys. zł za budynek całoroczny. Jeśli jednak nie dojdzie do przekształcenia, to legalizacja nie będzie możliwa. Działkowcy nie mają bowiem prawa do korzystania z ziemi na cele budowlane. Sprawą uwłaszczenia, zgodnie z zapowiedziami, zająć się mają radni.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?