W ostatnich miesiącach Parkowi Wodnemu - miejskiej spółce w Chojnicach - burmistrz poświęca coraz więcej uwagi i coraz większy zakres władzy powierza. Zaczęło się w lutym od nadzoru na finansami obu piłkarskich klubów. Kilka dni później Rada Miejska uchwaliła wydatek rzędu 1,5 mln złotych na remont hali widowiskowo-sportowej należącej do Parku. Ostatnio zaś Park wodny stał się gospodarzem Domku Pod sosną i Lasku Miejskiego.
Jeśli połączyć te decyzje w całość można odnieść wrażenie, że Park Wodny jest spółką szczególnego traktowania. Burmistrz Chojnic jest jednak innego zdania
Nigdy nie przekazywałem Parkowi dofinansowania wprost, a tak zdarza się w przypadku innych miejskich spółek - ripostuje Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic. - Jednak w sposób szczególny dbam o to, by ta spółka mogła rozszerzyć swój asortyment. Z działalności macierzystej nie sposób bowiem osiągnąć należyte dochody.
Burmistrz dodaje też, że inne spółki zyskały więcej od miejskiego samorządu: TBS - ok. 200 tys. złotych na każdy budowany dom, MZK - dopłaty do kupna nowych autobusów, Miejskie Wodociągi - w końcu lat 90. dostały 7 milionów złotych na modernizację oczyszczalni ścieków.
Park Wodny dostał jednak finansowy prezent od miasta - sfinansowanie remontu hali widowiskowo-sportowej.
- To nagroda dla spółki za to, że w ciągu trzech lat hala przestała przynosić straty - dodaje burmistrz.
Podobnego zdania co do relacji z samorządem miejskim jest Mariusz Paluch, prezes Parku Wodnego:
- Jestem partnerem dla samorządu miejskiego, bo przecież spółka powstała nie tylko do uzyskiwania dochodów, ale i celów społecznych. Odpowiednie zapisy w naszym statucie pomogły rozwiązać problem finansowania klubów piłkarskich. Byłem też jedyną osobą, która przedstawiła wizję rozwoju Domku Pod Sosną. Te wszystkie nowe działania przyniosą korzyść nie tylko spółce, ale i naszej społeczności lokalnej.
Wypowiedz się w sprawie!
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?