Piłkarze Chojniczanki, przynajmniej na tydzień, zamknęli usta kibicom, którzy narzekali na złą. Chojniczanie zagrali dobry mecz, a cieszy fakt, że najstarszy zawodnik, który miał udział w akcji bramkowej nie skończył jeszcze 19 lat! Na ocenę gry jeszcze za wcześnie, ale chojniccy kibice, po sobotnim meczu derbowym z Borowiakiem, mają powody do zadowolenia.
Pierwsza groźna akcja miała miejsce już po 180 sekundach gry. Tomasz Pestka wymanewrował w polu karnym obrońcę i bramkarza Borowiaka, ale zagubił się w dryblingu. Wtedy jeszcze na trybunach dało się słyszeć jęki zawodu, ale już 5 min później humory kibiców poprawili dwaj 17-latkowie, Marek Steinborn i Mateusz Frymark. Ten pierwszy popisał się piękną asystą, a drugi ładnym, i co najważniejsze celnym, strzałem. Akcja, po której padła druga bramka była jeszcze ładniejsza. Golkiper Chojniczanki, Michał Kartuszyński złapał piłkę po akcji Borowiaka i błyskawicznie skierował ją do Krzysztofa Gierszewskiego. "Snajper" przebiegł z futbolówką pół boiska i nie pomylił się w sytuacji sam na sam. Jeszcze przed przerwą rozpędzona Chojniczanka strzeliła trzecią bramkę. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się "Siwy". Gdyby Chojniczanka do przerwy prowadziła 5:0, nikt nie mógłby mieć pretensji. Pecha miał Tomasz Pestka - raz uderzył w poprzeczkę, w akcji sam na sam strzelił tuż nad bramką, a na dodatek sędzia nie odgwizdał ewidentnego faulu na nim w polu karnym.
Borowiak pierwszy i jedyny groźny strzał oddał w 33 min. O tym, że mecz z Chojniczanką im nie wyszedł świadczy fakt, że najlepszym ich zawodnikiem był bramkarz, Bartosz Chudy, który wygrał aż 5 pojedynków sam na sam.
Mimo iż w drugiej połowie Chojniczanka spuściła z tonu i w jej grze było trochę niedokładności, to należy przyznać, że dawno kibice nie wychodzili z jej meczu z uśmiechem na twarzy.
- Pierwszy raz od dawna oglądało się mecz Chojniczanki z przyjemnością - dało się słyszeć na trybunach.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?