Już przed meczem ze Stalą sporo mówiło się o niepewnej pozycji trenera Kafarskiego. Chojniczanka spisuje się bardzo źle na początku sezonu. Nie porywa swoją grą, a w dodatku nie potrafi odnieść zwycięstwa. Za nami już pięć kolejek, a przy zespole z Chojnic zapisane zostały zaledwie dwa punkty. Ponadto Chojniczanka straciła dziesięć goli, co jest jednym z najgorszych wyników w całej lidze.
A przecież wydawało się, że nie da się lepiej rozpocząć meczu. Gospodarze bardzo szybko wyszli na prowadzenie za sprawą Tomasza Mikołajczaka. Cóż jednak z tego, skoro dosłownie po chwili na tablicy wyników był już remis. Później Stal przeważała, gospodarze obudzili się pod koniec pierwszej połowy, jednak nie udało się wykreować nic sensownego.
W drugiej połowie spotkanie było nieco bardziej wyrównane. Oba zespoły miały swoje szanse. Chojniczanka strzeliła nawet gola, ale po wideoweryfikacji został on anulowany z uwagi na minimalnego spalonego.
Chojniczanka kolejny raz straciła punkty w sezonie 2022/23 i przed zarządem klubu trudne zadanie. Dać kolejną szansę obecnemu trenerowi czy postawić na wstrząs?
Chojniczanka Chojnice - Stal Rzeszów 1:1 (1:1)
Bramki: Tomasz Mikołajczak (3) - Kacper Sadłocha (5)
Chojniczanka: Neugebauer - Grolik, Byrtek, Bartosiak (80 Kasperowicz) - Mazek, Karbowy (40 van Huffel), Drewniak (46 Czajkowski), Kalinkowski, Mikołajczyk - Mikołajczak (73 Tuszyński), Skrzypczak (73 Ryczkowski).
Stal: Pęksa - Marczuk, Góra, Oleksy (41 Wrona), Głowacki - Poczobut, Danielewicz (60 Prokić), Wolski - Michalik (68 Kłos), Sadłocha (68 Małecki), Piątek (60 Olejarka).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
