Jest on jedynym piłkarzem, który nie podpisał jeszcze kontraktu, a którego działacze klubu z Chojnic wymieniają z imienia i nazwiska. Personalia pomocnika już wcześniej wyciekły bowiem do mediów.
- Dogadaliśmy się z Konradem, także z jego klubem więc jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, niebawem powinniśmy podpisać 1,5-roczny kontrakt - mówi Dawid Frąckowiak, dyrektor sportowy Chojniczanki.
Po świętach prawdopodobnie uda się sfinalizować rozmowy z napastnikiem.
- W wigilię wraca on do Polski, bo ostatnio grał za granicą i umówiliśmy się na tydzień między świętami a sylwestrem - mówi Frąckowiak. - Z nim także mamy już nakreślone ramy współpracy więc tylko jakaś niespodzianka może spowodować, że nie złoży podpisu pod umową.
Chojniczanka chce sprowadzić jeszcze obrońcę lub obrońców - środkowego i prawego. Rozgląda się też za bramkarzem w wieku młodzieżowca.
Tymczasem coraz głośniej mówi się o kuszeniu lidera Chojniczanki Sławomira Pacha przez ligowego rywala - Olimpię Grudziądz. Obowiązuje go jednak jeszcze półroczny kontrakt z naszym drugoligowcem. Co zrozumiałe, przy Mickiewicza 12 zapewniają, że zrobią wszystko by Pacha zatrzymać.
Z kolei zakusy na Pawła Nogę, Tomka Pestkę i Szymona Gibczyńskiego czyniła kilka tygodni temu pierwszoligowa Pogoń Szczecin. Chciała ich zaprosić na testy, ale w porozumieniu z działaczami zawodnicy zdecydowali się odmówić.
Wiadomo już na pewno, że w Chojniczance nie zobaczymy Michała Maciejewskiego, który przed sezonem był już przedstawiany jako jeden z nowych zawodników, choć formalnie nigdy nie był graczem naszego klubu. Przez ostatnie miesiące leczył on zapalenie płuc i nie wiadomo czy będzie mógł wrócić do futbolu.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?