Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka wróciła z punktem z Łęcznej. Krzysztof Brede: Pracujemy, żeby uratować pierwszą ligę dla kibiców z Chojnic

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Chojniczanka wróciła z punktem z Łęcznej i choć to cenny wynik w spotkaniu wyjazdowym, to drużyna wciąż pozostaje w strefie spadkowej w tabeli Fortuny I ligi.

Chojniczanka potrzebuje zwycięstw, żeby utrzymać się na zapleczu ekstraklasy. Nie była faworytem meczu w Łęcznej, ale pojechała walczyć o trzy punkty.

Mecz nie stał na wysokim poziomie. W pierwszej połowie gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, a drużyny miały problem, aby stworzyć sobie okazje do strzelenia bramki. A jak nie ma sytuacji, to trudno też myśleć o wygraniu spotkania ligowego. W drugiej połowie obraz gry niewiele się zmienił. Oba zespoły przede wszystkim chciały zagrać na zero z tyłu. I ta sztuka im się nie udała. W meczu nie brakowało twardej gry, zaangażowania, ale nie było sytuacji i goli. Bo nawet jak piłkarze obu zespołów dochodzili do sytuacji bramkowych, to nie były to takie okazje, które byłby realnym zagrożeniem dla bramkarzy.

- Jest to cenny punkt na wyjeździe. Każdy punkt dla nas jest ważny. Jak się nie da wygrywać, to musimy liczyć na remis - powiedział Michał Mikołajczyk, obrońca zespołu z Chojnic.

Chojniczanka nadal jest w strefie spadkowej, ale różnice punktowe nie są duże. Drużyna musi być konsekwentna w swoich poczynaniach na boisku, strzelać gole i zacząć wygrywać.

- Staramy się w klubie robić wszystko, by nic nie zostawiać przypadkowi. Tak będzie też dalej. Będziemy pracować, by uratować pierwszą ligę dla kibiców z Chojnic - zapewnił trener zespołu, Krzysztof Brede.

CZYTAJ TAKŻE: Takie kontrowersyjne i pamiętne oprawy przygotowali kibice. Budzą skrajne emocje

Górnik Łęczna - Chojniczanka Chojnice 0:0

Górnik: Gostomski - Zbozień, Cisse, de Amo (60 Biernat), Dziwniel - Kozak, Lewkot (73 Łychowydko), Kryeziu, Tkacz (46 Szramowski), Krykun - Podliński (85 Sobol)

Chojniczanka: Kuchta - Niepsuj, Grolik, Buchał, Mikołajczyk - Stróżyński, Drewniak, Czajkowski, Mikołajczak (82 Kalinkowski), Ryczkowski (70 Jakóbowski) - Tuszyński (86 Skrzypczak)

Żółte kartki: Dziwniel, Cisse, Szramowski (Górnik) oraz Ryczkowski, Tuszyński, Mikołajczyk, Jakóbowski (Chojniczanka)

Sędziował: Łukasz Szczech (Warszawa)

Polecjaka Google News - Dziennik Bałtycki
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto