Czersk. Przemoc w warsztatach?

Na czerskim forum internetowym znaleźliśmy niepokojącą informację od jednego z internautów. Jego wpis alarmuje o przemocy w czerskich Warsztatach Terapii Zajęciowej.
(...) Od kilku lat uczestnik (...) terroryzuje całą placówkę, tzn. bije kopie i ubliża nie tylko uczestnikom, ale i też terapeutom. Dokonuje ataków z użyciem nożyczek i cyrkla, grożąc przy tym pozbawieniem życia, a zupełnie niedawno ugodził dwukrotnie koleżankę w szyję - czytamy na forum.
Sprawę postanowiliśmy wyjaśnić. Jak się okazało, autorem powyższego wpisu jest podopieczny placówki. Podczas zajęć plastycznych jego kolega zamachnął się nożyczkami. Zygmunt Rolbiecki, kierownik WTZ w Czersku tłumaczy, że chłopak nikomu nie zrobił krzywdy.
- W zajęciach uczestniczą osoby, które mogą źle interpretować zachowanie innych - tłumaczy Rolbiecki. - Mamy do czynienia z ludźmi upośledzonymi w różnym stopniu. Oni, tak jak my, mogą kogoś nie lubić lub po prostu bać się.
Uczestnik warsztatów, który wpisał się na forum zawiadomił także prokuraturę. Ta jednak odmówiła wszczęcia postępowania. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, wiarygodność zgłaszającego poddawana jest pod wątpliwość. Ta sama osoba kilka lat temu, kiedy szpital funkcjonował w starym budynku, zadzwoniła, że jest bomba.
- Postanowiłem, w porozumieniu z matką tej osoby i terapeutami, że zostanie ona przeniesiona na inne zajęcia - dodaje Rolbiecki.