MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czternaście metrów boiska widmo

Wojciech Piepiorka
Juniorzy Chojniczanki podczas remontu obiektu Chojniczanki grają na stadionie Kolejarza. Fot. Wojciech Piepiorka
Juniorzy Chojniczanki podczas remontu obiektu Chojniczanki grają na stadionie Kolejarza. Fot. Wojciech Piepiorka
Wiele wątpliwości w szeregach trenerów juniorskich drużyn Chojniczanki występujących w Pomorskiej Lidze Juniorów wzbudziło boisko, na którym ich podopieczni zmierzyli się z Canalem + Słupsk oraz jego dokumenty ...

Wiele wątpliwości w szeregach trenerów juniorskich drużyn Chojniczanki występujących w Pomorskiej Lidze Juniorów wzbudziło boisko, na którym ich podopieczni zmierzyli się z Canalem + Słupsk oraz jego dokumenty weryfikacyjne.
Zanim doszło kontrowersji młodzi piłkarze zagrali swoje mecze. Juniorzy starsi Chojniczanki/Stencel przegrywali już 0:3, lecz po dwóch trafieniach Szymona Gibczyńskiego udało się im doprowadzić do stanu 2:3. Mimo dążeń do wyrównania podopiecznych Janusza Fabicha, to słupszczanie strzelili w ostatniej minucie gola na 4:2. Nie powiodło się także juniorom młodszym Chojniczanki/Spar Meble, którzy przegrali 0:1. Juniorzy starsi zajmują obecnie 12. miejsce, a ich młodsi koledzy są na 3. pozycji, jednak te miejsca mogą się zmienić po proteście, jaki po meczu Chojniczanka planowała wystosować do Wydziału Gier przy Pomorskim Związku Piłki Nożnej. Problemem mogła być kaucja 400 zł, jaką trzeba wpłacić, by związek w ogóle się sprawą zajął.

Według terminarza, spotkanie z Canalem + miało odbyć się w sobotę, 15 października w Kobylnicy pod Słupskiem. Trzy tygodnie przed meczem gospodarze ze Słupska wystosowali do WG pismo z prośbą o zmianę terminu i miejsca rozegrania meczu. No i chojniczanie podczas minionej niedzieli pojechali do Słupska na ul. Leśną, gdzie mieści się stadion Gryfa 95, na którym miał się odbyć dwumecz pomiędzy juniorami Canalu + a Chojniczanki. Piłkarzy, mimo iż płyta główna była wolna, skierowano na boczne boisko, które od początku zaciekawiło trenerów z Chojnic.
- Boisko było niewymiarowe - mówi Marek Szank, trener juniorów młodszych. - Jeszcze przed meczem juniorów starszych (juniorzy starsi zawsze grają jako pierwsi - red.) zgłaszaliśmy protest do sędziów, a ci mimo wszystko dopuścili do gry. Już po obu meczach wraz z kierownikami naszych drużyn udaliśmy się do sędziów, by obejrzeć weryfikację tego boiska do rozgrywek Pomorskiej Ligi Juniorów - dodaje Szank.

Przepisy jasno mówią, że boisko do PLJ musi być pełnowymiarowym, trawiastym, boiskiem głównym obiektu, na którym odbywa się mecz. Chojniczanie zmierzyli szerokość boiska, na którym grali i okazało się, że ma ono zaledwie 50 m, a na dokumentach pojawił się wymiar 64 m! Gdzie zatem brakujące 14 m?
- Dokument weryfikacji wyglądał na sfałszowany - mówi Szank. - Nie miał pieczątki Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, a jedynie stempel podokręgu słupskiego, a ponadto pojawił się na nim zapis o weryfikacji do rozgrywek Wojewódzkiej Ligi Juniorów, a nie do Pomorskiej Ligi Juniorów A i B! - dodaj Szank.
W całej sprawie zagubiony jest Jerzy Kryger, przewodniczący komisji zajmującej się weryfikacją boisk w pomorskim związku, który złożył podpis pod wątpliwą weryfikacją boiska, jako jeden z obecnych przy dopuszczaniu go do gry.
- Pamiętam, że byłem w Słupsku i oglądałem główne i dwa boczne boiska Gryfa, ale muszę dotrzeć do dokumentów i wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej - mówi działacz.
Bliżej mistrzowskiej
Jeśli Wydział Gier (obradował już po zamknięciu tego wydania "Dziennika" - red.) rozpatrzy przychylnie protest Chojniczanki, to oba mecze z minionej kolejki zostaną zweryfikowane jako walkowery na korzyść chojnickich drużyn. Szczególny wymiar ma to w przypadku juniorów starszych Chojniczanki/Stencel, którzy zbliżyliby się na 4 pkt. do grupy mistrzowskiej ligi, o awans do której walczą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto