Czwarte z rzędu zwycięstwo Arki Gdynia na zero "z tyłu". Znicz Pruszków nie miał atutów przy Olimpijskiej ZDJĘCIA

Piłkarze Arki Gdynia imponują dyscypliną w grze obronnej i nie dają rywalom wyszaleć się pod własną bramką. Tak było w pucharowym spotkaniu z Miedzią Legnica (2:0), a następnie w ligowych konfrontacjach z Motorem Lublin (2:0) i Wisłą Płock (3:0). W poniedziałek, 23 października 2023 roku żółto-niebiescy przystąpili do meczu ze Zniczem Pruszków z nastawieniem kontynuowania tego trendu.

Aby odrzucić rywala od własnego pola karnego trzeba zaangażować go na jego własnej połowie. To proste rozwiązanie piłkarskie, które w meczu ze Zniczem realizowali podopieczni trenera Wojciecha Łobodzińskiego. Żółto-niebiescy chętnie atakowali, dużo strzelali. Na posterunku stał jednak dobrze dysponowany tego wieczoru Miłosz Mleczko, 24-letni golkiper Znicza.

Starszy o cztery lata Paweł Lenarcik nie miał aż tyle pracy przy Olimpijskiej. Strzały pruszkowskiej ekipy nie robiły wrażenia na golkiperze Arki lub wyręczali go koledzy. Ba, on sam o mało nie zaliczył asysty drugiego stopnia. Mocny wykop Lenarcika przechwycił na połowie rywali Olaf Kobacki, a w świetnej sytuacji znalazł się Sebastian Milewski. Uderzenie gdyńskiego pomocnika sparował jednak Mleczko. Kobacki nie zraził się tym niepowodzeniem i w 41 minucie wpadł z prawej strony pod linię końcową i tym razem wystawił drugiemu defensywnemu pomocnikowi. Janusz Gol nie zwykł takich prezentów marnować i otworzył wynik meczu.

Drugi raz Arka cieszyła się z bramki dopiero w 70 minucie, bo bardzo dobrze rozegrała stały fragment gry. Z rzutu rożnego dośrodkował Dawid Gojny, piłkę głową przeciął Martin Dobrotka, a z najbliższej odległości wpakował ją do bramki nabiegający na drugi słupek Przemysław Stolc.

Dzięki zwycięstwu gdynianie zrównali się punktami z Wisłą Kraków (20) i wrócili na szóste miejsce w zestawieniu. Kolejny mecz żółto-niebiescy rozegrają w niedzielę, 29 października w Rzeszowie z Resovią. Spotkanie w ramach 13. kolejki rozpocznie się o godz. 15.

Arka Gdynia - Znicz Pruszków 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Janusz Gol (41), 2:0 Przemysław Stolc (70)

Arka: Lenarcik - Stolc, Marcjanik, Dobrotka, Gojny - Skóra (73 Lipkowski), Gol (78 Borecki), Milewski, Adamczyk (87 Szymański), Kobacki (78 Capanni) - Czubak (87 Wilczyński)

Znicz: Mleczko - Krajewski (72 Tabara), Pomorski, Juchymowycz, Kendzia, Wawszczyk (88 Flisiuk) - Proczek (61 Czarnowski), Tkaczuk, Nowak (61 Brysiak) - Nagamatsu, Moskwik (61 Wójcicki)

Żółte kartki: Kobacki, Gol, Adamczyk (Arka) oraz Pomorski, Tkaczuk (Znicz)

Sędziował: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn)