Gospodarze ziemi tucholskiej już są w stanie organizacyjnego alertu, bo trzeba sprostać temu wyzwaniu.
- Cieszy mnie ta decyzja – komentuje Tadeusz Kowalski, burmistrz Tucholi. - W najbliższych dniach odbędzie się robocze spotkanie, by doprecyzować szczegóły organizacyjne.
Dla tucholan to nie lada wyzwanie, ale realne. Kowalski przyznaje, że w jego burmistrzowskim życiorysie nie przypomina sobie dożynek wojewódzkich w Tucholi. -
Organizowaliśmy europejski zlot bractw kurkowych czy duże igrzyska sportowe dla młodzieży, więc mamy już doświadczenie w organizacji tego typu przedsięwzięć.
Święto będzie na stadionie
Głównym miejscem dożynek będzie stadion Ośrodka Sportu i Rekreacji. Wybór nieprzypadkowy – to spora otwarta przestrzeń z niezbędnym zapleczem sanitarnym, socjalnym.
Decyzja o dożynkach w Tucholi zapadła de facto już w sierpniu 2019 r., ale odwieszono ją na kołek ze względu na pandemię. Zanim jednak się to stało, przedstawiciele urzędu marszałkowskiego wizytowali Tucholę. Wybór stadionu OSiR był więc wspólny.
W przyszłym tygodniu zostanie powołany komitet organizacyjny. Trud organizacji podejmą samorządy – gminny i powiatowy a także koła gospodyń wiejskich. Pod względem finansowym partnerzy instytucjonalni podzielą się solidarnie – szczegóły mają być ustalone wkrótce.
Z Historycznym Pochodem Borowiaków
Skoro mowa o starostwie - dla wicestarosty tucholskiego Zenona Poturalskiego jeszcze we wtorek informacja o przywróceniu dożynek w Tucholi była zaskoczeniem – uzyskał ją od nas. Dodajmy – z podobną aprobatą, jak burmistrz.
- W związku z tą decyzją wrócimy do sprawy organizacji Historycznego Pochodu Borowiaków – dodaje Poturalski. - W poprzednich latach ta impreza zawsze odbywała się w porozumieniu z samorządem gminnym w ramach Dni Borów Tucholskich.
Pandemia jednak pokrzyżowała plany dotyczące cyklu imprez związanych z 61.Dniami Borów Tucholskich – ich program został okrojony o czym informowaliśmy.
Historyczny Pochód Borowiaków byłby doskonałym uzupełnieniem dożynek – w tym barwnym korowodzie prezentują się bowiem różne aktywne organizacje i środowiska lokalne. Poza tym „ożywają” w nim historyczne postacie. W całym korowodzie uczestniczy zatem kilkaset osób a samo widowisko obserwuje zazwyczaj tysiące widzów.
Mocny akcent imprezowy na koniec wakacji
Gospodarze gminy i powiatu tucholskiego, czyli Poturalski i Kowalski przyznają wspólnie: zrobimy wszystko, by jak najlepiej wypromować nasz region. Dla tucholan wojewódzkie dożynki to bowiem okazja do pokazania się z najlepszej strony. - To znakomita okazja do promowania Tucholi w całym naszym regionie – przyznaje Kowalski. Z drugiej strony promujemy się faktem, iż Tuchola jest miejscem gościnnym. Będzie okazja, by to udowodnić.
Niedawno burmistrz Tucholi musiał znacznie zniwelować program wspomnianych już Dni Borów Tucholskich. Niedawana decyzja marszałka o przywróceniu dożynek jest swego rodzaju wybawieniem – tucholanie nie będą pozbawieni dużej imprezy w czasie wakacji. Wprawdzie dopiero w ostatni weekend sierpnia – ale zawsze.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?