Bydgoska firma Gotowski projektująca przebudowę drogi z Chojnic do Charzyków raczej nie poniesie konsekwencji błędów w projekcie. Wizytujący tę inwestycje Włodzimierz Kubiak, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich jest wobec projektantów pobłażliwy.
Dla Wojewódzkiego Zarządcy drogi ważniejsze od kłopotów podczas jej realizacji są efekty tej największej inwestycji drogowej.
- Spośród czterech inwestycji, którymi się zajmujemy, z tą jest najmniej kłopotów - ocenia Kubiak. - Ten projekt jest właściwy, jeśli założyć, że mamy zapewnić większe bezpieczeństwo pieszym i rowerzystom. Natomiast kierujący winni zwolnić i zachować ostrożność na drodze.
Projekt spełnia ten warunek - liczne sygnalizacje świetlne, przejścia dla pieszych zmuszają kierowców do zwolnienia tempa jazdy. Pieszym i rowerzystom będą podobać się szerokie chodniki i ścieżki rowerowe.
Kłopoty jednak skądś się biorą - błędy projektowe firmy Gotowski muszą być na bieżąco korygowane przez firmę Skanska i inżyniera nadzoru Wacława Resiaka. Jednak i na to Kubiak znajduje odpowiedź:
- Projekt został sporządzony z zgodnie z normatywami. Inna rzecz, że niektóre z norm mają 20 lat.
Troską wykonawców inwestycji jest zatem to, aby normy pogodzić z rzeczywistością.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?