Skuteczniej niż mieszkańcy Brzezia przechodzący przez drogę, ruch blokowali kierowcy ciągników i samochodów, którzy solidaryzowali się z protestującymi i w ślimaczym tempie jeździli przez miejscowość. Jednym z traktorzystów spowalniających ruch był Tomasz Ginda, sekretarz gminy Rzeczenica, który z Białego Boru przyjechał do Brzezia swoim ciągnikiem. Gdy na przejażdżkę po Brzeziu zabrał Lecha Zwolińskiego, wójta gminy Rzeczenica, obaj panowie zebrali gromkie brawa od protestujących.
Marian Greczyło, organizator protestu mówi, że to nie ostatni akcent walki o modernizację drogi i budowę przejścia dla pieszych.
Na pewno zorganizujemy coś we wrześniu - mówi. - Nie będzie to blokowanie drogi, ale będzie o nas głośno.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?